Forum MyGuitar Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Valveking 112 Problem

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum MyGuitar Strona Główna -> Wzmacniacze i piece
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
conqueror2k
Nowy Użytkownik
Nowy Użytkownik


Dołączył: 30 Sty 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Gitarzysta

PostWysłany: Śro 13:02, 30 Sty 2013    Temat postu: Valveking 112 Problem

Witam. Jakiś czas temu zakupiłem Peaveya Valvekinga 112. Przy ogrywaniu poprostu zdechł, nie wydobywał z siebie doslownie żadnego dźwięku. Oddałem go do naprawy, stwierdzili, że padł zasilacz i przedwzmacniacz.

Wczoraj odebrałem sprzęcior z wymienionymi częściami, uruchomiłem tak jak trzeba i tu pojawia się kolejny problem. Na czystym kanale piec gra tak jak powinien, kiedy przełączam na lead, drive'a praktycznie zero, tak samo z dźwiękiem, dopiero gry ustawię gain/volume na maksa, coś tam cicho gra, jednak wciąż przester znikomy.
Nie chciałbym aby ściągneli ze mnie jeszcze większej kasy, i tak wzięli już za duzo, ponad to za zrąbaną robotę. Lampy są napewno w 100% sprawne, wszystko inne co było możliwe bez dotykania flaków również zostało sprawdzone. Liczę chociaż na małą radę co wciąż może być nie tak, wolałbym z góry mieć jakieś pojęcie zanim oddam to spowrotem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez conqueror2k dnia Śro 13:03, 30 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zibisound
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 18:07, 01 Mar 2013    Temat postu: Re: Valveking 112 Problem

conqueror2k napisał:
Witam. Jakiś czas temu zakupiłem Peaveya Valvekinga 112. Przy ogrywaniu poprostu zdechł, nie wydobywał z siebie doslownie żadnego dźwięku. Oddałem go do naprawy, stwierdzili, że padł zasilacz i przedwzmacniacz.

Wczoraj odebrałem sprzęcior z wymienionymi częściami, uruchomiłem tak jak trzeba i tu pojawia się kolejny problem. Na czystym kanale piec gra tak jak powinien, kiedy przełączam na lead, drive'a praktycznie zero, tak samo z dźwiękiem, dopiero gry ustawię gain/volume na maksa, coś tam cicho gra, jednak wciąż przester znikomy.
Nie chciałbym aby ściągneli ze mnie jeszcze większej kasy, i tak wzięli już za duzo, ponad to za zrąbaną robotę. Lampy są napewno w 100% sprawne, wszystko inne co było możliwe bez dotykania flaków również zostało sprawdzone. Liczę chociaż na małą radę co wciąż może być nie tak, wolałbym z góry mieć jakieś pojęcie zanim oddam to spowrotem.
Witam. Dlaczego nie sprawdziłeś go w serwisie, po naprawie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum MyGuitar Strona Główna -> Wzmacniacze i piece Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin