Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamilthorn
Nowy Użytkownik

Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:44, 11 Maj 2009 Temat postu: Proszę o pomoc w wybraniu pieca |
|
|
Witam. Prosiłbym o doradzenie mi który piec powinienem wybrać. Zacznę od tego że chce na niego przeznaczyć około 2000zł. Mam dylemat bo nie wiem czy wybrać jakis piec Line 6, Peaveya Bandita, Laneya, Marshala lub Crate'a. Prosiłbym o Wasze zdanie na ten temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
adolfian
Wyjadacz

Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:24, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
wydajac 2 tysiace, warto juz miec jakies zorientowanie i pojecie. moim zdaniem to zupelnie bez sensu pakowac taka kupe kasy w cos tylko dlatego ze ktos inny ci powie ze to dobre.
jesli jestes poczatkujacym to naprawde nie warto wydawac tyle kasy.
ale zeby byc konstruktywnym, musisz zadac sobie kilka pytan przed zakupem:
1. czy jestes na tyle zdeterminowany, ze nie porzucisz gitary po roku. jezeli tak to moze jednak warto kupic cos przadniejszego
2. gdzie bedziesz korzystac ze wzmacniacza? jezeli w domu to nie kupuj 100W bo zniechecisz do siebie domownikow i sasiadow. do domu nawet 10w wystarczy, a i 5w lampka nie bylaby zla
3. jaki rodzaj muzyki preferujesz? nie ma wzmacniacza do wszystkiego. jezeli jeszcze nie tworzysz wlasnej muzy, to chociaz zastanow sie jakie zespoly chcialbys grac. pozniej sprawdz na czym one graja i zainwestuj wlasnie w to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kamilthorn
Nowy Użytkownik

Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:39, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Fakt na początku nie podałem rodzaju muzyki. Chcę grać bardziej melodyczny metal. Na gitarze gram juz sporo czasu więc znajomość sprzętu jako taką mam tyle że jeśli chodzi o te piece co wymieniłem wyżej, nie miałem możliwości ich ograć. Wymieniłem je właśnie z opini na innych forach. Piec ma mi wystarczać na próby i ewentualne koncerty. Mając do dyspozycji tyle kasy chciałbym kupić coś co jest najlepszym rozwiązaniem za takie pieniądze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lord_Vhailor
Wyjadacz

Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodz City Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:28, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mając 2000 można już kupić całkiem-całkiem lampkę. Przynajmniej tak mi się wydaje. Może nie będzie to coś jak Dual Rectifier Roadster Mesy, ale tak czy siak IMO lampa przewyższa tranziaki.
Poza tym jeśli postawisz obok siebie tranziaka i lampkę o takiej samej mocy wg. producentka, lampa będzie głośniejsza .
Gorzej, że eksploatacja trochę kosztuje - lampy są delikatne i co jakiś czas trzeba wymienić zużyte...
Podałbym jakieś konkrety, ale póki co internet mi słabo chodzi...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lord_Vhailor dnia Wto 19:31, 12 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kamilthorn
Nowy Użytkownik

Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:44, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja jednak zdecyduje się na Randalla RG100 G3 Plus. Wg mnie naprawde dobry piec do grania metalu. Z tego co słyszałem że można fajny przester ukręcić a co najważniejsze to nawet na przesterze nie brzęczy. Ograłem dzisiaj Peaveya Bandita i nie przekonałem się mimo dobrych opini. Randall to chyba będzie najlepsze rozwiązanie jak dla mnie. Na lampe jednak mnie nie stać chyba że będzie jakaś okazja. Za tą cenę mógłbym kupić heada lampe ale zostaje jeszcze kolumna na którą musiałbym wydać przynajmniej 1200 zł. Prosiłbym o jakieś opinie na temat tych Randali głównie od ludzi który mieli z nimi styczność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Riffx
Stary Wyjadacz

Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:02, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Miałem już dwa Bandity, i gram na tym dalej. Dla mnie brzmienie pasi, wiadomo że lampa to to nie jest ale jak na taki etap "pierwszego konkretnego wzmacniacza" polecam, trzeba troche na nim pograć by zoabczyć jego moc, ja też jak ogrywałem w sklepach to nie byłem zachwycony ale jego brzmienie z czasem coraz bardziej zaczyna odpowiadać, przynajmniej ja tak mam a przy dobrym ustawieniu i tak na 5lub6/10 głośności to jest gicior, a i cena nieduża. Choć jeśli masz aż 2tys to trzeba szukać lampy, z tym że za bandita tysiaka wydasz i będzie około tysiaca w kieszeni i też sobie pograsz;) Co do Randala to niestety nie grałem, nie wiem jak to gada...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adolfian
Wyjadacz

Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:01, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
ja za 700 zeta wyrwalem uzywke laneya tfx2.
lampa jest na kanalach przesterowanych i nie slyszalem lepiej brzmiacego przesteru (a grywam na probach na pelnych lampach, hedach marshalla, mesie). moze to zabrzmi stronniczo ale to jest po prostu to brzmienie idealne jak dla mnie.
przester kozacki od crunchu az po najpodlejsze wersje rocka:D po prostu cudowny brum goraco polecam!! clean az tak nie zachwyca, krztusi sie na wyzszych dzwiekach i bije po uszach. jest taki troche przytlumiony, ale ja gram na kanale drive z zakreconym gainem na maksa i jest ladnie.
ogrywalem te laneye hybrydowe(dwa inne egzemplarzer tylko bez efektow jak w moim) i kazdy moge z czystym sumieniem polecic. za tysiaczka moglbys wyrwac wersje na dwoch 12calowych glosnikach i tak jak przedmowca napisal chyba nie warto wydawac calej kwoty na wzmacniacz.
jesli juz koniecznie bys chcial to wszystko wydac to proponuje kupic dobre wahwah i wzmacniaczyk za +/-1000 np ktorys z tych laneyow.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kamilthorn
Nowy Użytkownik

Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:36, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Znajomi mówią że Line 6 daje niezłego kopa na koncertach. Osobiscie nie ogralem go jeszcze bo nasz "sklep" muzyczny jest fatalnie zaopatrzony w piece no i gitary. Co myślicie o tych piecach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adolfian
Wyjadacz

Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 6:55, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
line6 to na tyle specyficzne wzmaki ze powinienes ograc przed zakupem. to jest cyfra 100% wiec dla jednego moze brzmiec fantastycznie za stosunkowo niewiele, dla drugiego to kupa okropna.
niewatpliwym minusem line6 sa niesamowicie drogie footswitche.
watpliwym minusem (bo to tylko moje zdanie) jest ogolna cyfrowosc. sam mam toneporta od line6 ale moim skromnym zdaniem, wole miec analogowy piec i do tego jakis multiefekt. no ale jesli ci podpasuje brzmienie to te spidery sa w naprawde dobrych cenach jak na to co oferuja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|