KTÓRY MARSHALL??

epiphone1994

nie wiem ktory wziasc:

-Roland Micro cube
-Marshall MG10CD
-Marshall MG15CD
-Marshall MG15CDR
-Marshall MG15DFX

A co to za roznca DFX czy CDR czy CD ??

jay-t

taka różnica występuje jedynie w efektach, jakie piec posiada. CD chyba jest taki "bez niczego", CDR ma reverb a DFX ma jakieś tam jeszcze inne efekty. btw, przydałyby się linki, a tak poza tym było już wiele napisane o tych piecach...

ManY?

Ja bym kupił "czyściocha" te efekty montowane w takich piecykach nie powalają na kolana i czasem brzmią gorzej niż syfiaste multiefekty a swoją drogą sobie kupić jakąś odpowiednią "kostkę" i heja Very Happy

epiphone1994

ManY jakiego czysciocha

epiphone1994

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ktory wziasc bo nie wiem dopiero zaczynam grac??

jay-t

badnewz

ja bym bral cube`a

ManY?

ja również bym wybrał rolanda Smile

A małe marshale to przereklamowane g_wno dopiero takie marszałki 30-watowe lub większe potrafią dobrze zagrać, w ogóle 10 czy 15 watowe comba to syf i g_wno a nie brzmienie głównie za sprawą małej średnicy i dość kiepskiego głośnika.Upoluj na aukcji jakiś 30-40wattowy tranzystorowy piecyk - np poczciwą Labogę i graj na przyciszonym do tego kup sobie jakąś kostkę i ciesz się brzmieniem a nie pierdzeniem.Bez obrazy ale kupowanie takiego malutkiego comba to nienajlepszy pomysł Smile

Ogólnie żadna z firm nie podchodzi zbyt poważnie do takich małych piecyków i dlatego są robione właściwie niemal z byle czego.
Cały schemat takiego małego marshala to raptem 1 ukł scalony w preampie
do tego kilka elementów biernych + najprostsza końcówka mocy na 1 scalaku np TDA2030A - stosowana w tańszych modelach telewizorów czy w bazarowym sprzęcie grającym , maleńki transformator zasilający , kilka pokręteł jakiś przełącznik i najtańszy szerokopasmowy "niby-gitarowy " głośniczek o średnicy max 10cm.Takiego marszałka kilkunasto-watowego osoba znająca się conieco na elektronice złoży ze "śmieciowych" części prawie bez ponoszenia żadnych kosztów tyle że nie będzie wyglądał jak marshall ale grać będzie tak samo.

Jednym słowem nie kumam tych co kupują takie małe pierdziawki znanych firm gdyż jest to wyrzucanie pieniędzy w błoto , w przypadku kilkunastowatowych piecyków jakość wykonania i brzmienie jest podobne
czy to marshall czy to jakiś ever-play Cool

epiphone1994

to mam brac ROLAND CUBE 15

epiphone1994

a moze line6 III spider 15

epiphone1994

a ten roland cube 15 ma jakies efekty

jay-t

to tak:

nie pisz 3 postów po kolei ^^ ale od tego to już admin i moderatorzy są

Cube 15 nie ma wbudowanych efektów. w rolandach efekty to seria X (czyli np Cube 15X)

Grzesio

myślę że efekt ci na razie nie potrzebny . Jak już coś będziesz umiał grać dopiero w tedy pomyśl o tym . Wiadomo że w takich piecach efekty nie są super jakości . A tak to sobie kiedyś uzbierasz na jakiegoś fajnego Bossa:D . JA bym brał bez efektów

Feodaron

W Line 6 są 4 brzmienia- Clean, Crunch, Metal i Insane, oraz 6 elektów: chorus flange, phaser, tremolo, tape echo,sweep echo i reverb, więc piecyk pod tym względem fajny(sam mam)

Patryś

Feodaron

Są dokładnie takie jak napisałem.

A tu macie linka do filmiku na youtubie gdzie zaprezentowane są wszystkie brzmienia na Line 6 Spider III 15(gitara Washburn WI14):
[link widoczny dla zalogowanych]

jay-t

Feodaron

Można to tak ująć. Oczywiście możesz ten przester wyregulować drivem i innymi pokrętłami Wink

ManY?

Z tym że "lekkie przestery" fajnie brzmią na singlach na humbuckerach crunch jest ciut zmulony , ale za to na humbackach można wykręcić naprawdę potężne brzmienie - z tym że na kilkunastowatowym piecyku nawet aktywne EMG nie zabrzmią potężnie Very Happy

W piecykach do 30watt nie ma większych różnic ich budowa jest b zbliżona bez względu na firmę - gdyż f-my oszczędzają na tańszych wyrobach , jedynie efekty jakieś inne mogą być wbudowane itd...