prawa ręka szybkie kostkowanie

Alles

jak "gram" szybkie sola(typu master of puppets) na pierwszej i drugiej strunie to opieram odstające palce na gitarze dla większej stateczności. Boję się że na innej gitarze która bedzie miała inny kształt tej części pod strunami to nie będę potrafił zagrać albo jak będę grał na gitarze bez pickguarda(chyba tak to się nazywa) to zarysuję powierzchnię. Wiecie może czy to jest zły nawyk czy może to jest zupełnie normalne?

gusior

humm... ja też tak gram. jak opieram palce to dużo szybciej kostkuję niż bez oparcia. nie zastanawiałem się nad tym, że jak będę miał gitarę oi innym kształcie to będę miał problem ;p
co do pickguarda, to ja go nie mam i nic sie nie dzieje ;] pewnie dlatego że mam humbuckery i struny mam wysoko. poza tym szybciej kostkuję "na gryfie". i w sumie wtedy chwytam tak jakby gryf innymi palcami, więc myślę że inny kształt gitary nie ma znaczenia. przynajmniej w moim przypadku.

sorek

Cóż, do każdej gitary trzeba isę przyzwyczaić i na każdej gra się inaczej Wink

Uwierz mi, po przejściu na inną gitare kostkowanie będzie najmniejszym problemem ^^ Znacznie ciężej będzie przerzucić Ci się na inny gryf czy inny układ progów Wink

Alles

to ci wielcy gitarzyści mają już tak wyrobione palce że nie robi im to różnicy jak zmieniają sobie gitarę 6 razy w trakcie koncertu? Razz

sorek

Mówisz o Iron Maiden? ^^ Nie, po prostu już nauczyli się grać na danych modelach i przystosowali się do wielu typów Wink

Alles

Akurat przypomniałem sobie metallice ale mniejsza z tym Razz

. Jak gracie na stojąco to też wspomagacie się odstającymi palcami? bo ostatnio jakos sobie odpuściłem granie z paskiem i szybkie kostkowanie na stojaka mi zupełnie nie wychodzi ;[ Macie jeszcze jakieś rady dotyczące gry szybkich parti na stojąca?

badnewz

daj sobie pasek wyżej

a Iron Maiden ssie

gusior

ja i na stojąco i na siedząco gram równie szybko Razz

na stojąco nawet lepiej mi wychodzi, bo gram 90% w takiej właśnie pozycji. przecież na koncercie z elektrykiem nie będę siedział ;-] trzeba poczuć w pełni gitarę, żeby móc z nią "szaleć" na scenie Wink

sorek

Badnewz: To było najgłupsze zdanie jakie usłyszałem od bardzo dawna... jak Ci się nie podoba ich muzyka to nie musisz się wypowiadać, a napewno argument "Iron Maiden ssie" jest tak mocny, że wszyscy Cię nagle posluchają i przekonają się do twojego zdania Wink

Rozumiem - gusta są różne - ale szacunek należy się wszystkim Wink

A teraz do tematu: Ja gram i na stojąco i na siedząco, w większości zależy od piosenki którą lepiej mi się da grać. Np. przy piosenkach AC/DC można świetnie szaleć z gitarką (no, do Younga mi jeszcze daleko Razz

), za to przy piosenkach których trzeba dosć szybko przebierać palcyma (celowe Wink

) lepiej jest stać lub w ogóle siedzieć w miejscu Wink

A np. piosenki na gitare akustyczną (np. Journeman - Iron Maiden) w ogóle gram na siedząco Wink

Ale jak powiedział badnewz - warto sobie podciągnąć pasek troche wyżej Wink

badnewz

to była powokacja Razz

Davids

jak ja lubie te wasze dyskusje Very Happy

noobah

Słyszałem, że granie na elektryku na siedząco wyrabia złe nawyki. Ważne jest też, żeby nie zmieniać długości paska, znaleźć optymalną pozycję i się jej trzymać.

Grzesio

Ja odkąd kupiłem pasek gram tylko na stojąco , no chyba że plery mnie bolą . Pare miesięcy temu pasek pękł i narazie wiąże go nicią do mięsa i nie mam zamiaru go zmieniać Very Happy

A co do długości to na ile macie ? tak że wiosło jest na jajach czy wyżej ?

el dojpa

górna krawędź korpusu troche ponad pępkiem u mnie

badnewz

dół gitary przy kieszeniach Razz

jedimaster1

U mnie wcięcie z tyłu strata opieram na żebrach, czyli dość wysoko. Wogole to śmiać mi się chce jak widzę gości z gitarami na kolanach Very Happy

khz

Kup sobie gitarę na "dożywocie", ktora bedzie z Toba juz do konca. Przyzwyczaj sie do niej. Potem nie bedziesz mial takich problemow..."Jak kostkowac na innej?" Skoro masz swoja Wink

zajebist*

noobah