Czego powinienem się teraz uczyć ...

Robert1

Mam pytanie, chcę skomponować jakiś utwór (nie koniecznie szybko),
i mam pytanie czego powinienem się uczyć chcąc tego dokonać?
Jestem raczej bardziej początkujący... . Znam parę podstawowych technik:
- hammer on
- pull off
- slide
I może nie wymiatam ale funkcjami (chwytami , tymi barre - gożej ale też ) zagram.

Poprostu niewiem czego dalej się uczyć - reszty technik ? Prosze o podpowiedz ...

Robert1

Czy ktoś mógłby powiedzieć ( napisać ) czego się uczył, gdy umiał to co ja?

Lord_Vhailor · Wysłany: Pon 20:14, 01 Mar 2010 Temat postu:

Może lepiej liznąć trochę teorii? Choćby żeby być w stanie ułożyć (a właściwie zagrać) jakąś melodię.
Poza tym dobrze byłoby, żebyś popracował trochę nad techniką vibrato. Jest to technika, której jako gitarzysta będziesz używał najczęściej.

A tak poza tym - do komponowania dużo nie trzeba Wink

. Złapać parę chwytów, powerchordów, ewentualnie ozdobić to pojedynczymi dźwiękami. Wszystko zależy od Twojego poczucia estetyki! Jest to działanie typowo kreatywne, i żałuję, że nie mogę się cofnąć do czasów, kiedy nie byłem tak skrępowany teorią Smile

.

Robert1 · Wysłany: Pon 20:25, 01 Mar 2010 Temat postu:

Dzięki. Wiem o co chodzi z vibrato. Powerchordy też kojaże .Mam jednak pytanie dotyczące "teorii"... Od czego zacząć?

wheatus · Wysłany: Wto 22:32, 02 Mar 2010 Temat postu:

1.Naucz się dzwięków na gryfie
2.Interwały
3.Skale. Na początek pentatonika mol/dur

Robert1 · Wysłany: Czw 21:25, 04 Mar 2010 Temat postu:

Dzięki za rady.

Robert1

Dzięki po tych dwóch miesiącach już wiem troche więcej, nuty - ok rozumiem nie są trudne płynnie nie zagram z nut, bo jak się brałem za nuty to tylko chwilowo, ale musze sie zmusić w końcu... , ale te skale muzyczne, tonacje to w ogóle, chwyciłem sie za skale durową ( nie wyśmiejcie mnie jak mieszam bo piszę że teraz to już nic niewiem ) i ta skala przebiega tak :
*C - cały ton
*P - półton

C-C-P-C-C-C-P

Można tak zagrać ale pytam się po co grać te skale - ( nie śmiać się ) - improwizacja tak?

Pentatonika - łatwa przynajmniej z tego co widziałem na tym forum (był przykład - E-dur)
Wiem że pewnie tak to kalecze i się dziwnie czyta tego posta ale każdy kto umie też sie tego uczył...

To mam prośbę, czy ktoś wytłumaczy mi choćby ogólnie o co chodzi z tymi skalami i tonacją, albo może ktoś zna dobrą książkę do nauki...

Lord_Vhailor

Na skalach zwykle buduje się utwory. Co tam zwykle, praktycznie prawie zawsze budując utwór opierasz go na jakiejś skali - po prostu możesz nie wiedzieć, jak się nazywa Wink

. Ten zapis który zamieściłeś dotyczy poszczególnych dźwięków, jednak z każdym stopniem skali (a właściwie może gamy) związany jest jakiś konkretny akord w wersji - powiedzmy - "prostej" (zwykłe molle i dury) i "złożonej" (z dołożonymi septymami i tego typu rzeczami).

Poza tym - po skali możesz też improwizować. I zwykle się tak robi. Naucz się opalcowania jakiejś skali na razie w jednym miejscu. Z biegiem czasu nauczysz się dodatkowych pozycji w oparciu o to, co w paluszkach i głowie jest - tylko od innej struny.
Do improwizacji na początek używaj pentatoniki. Przede wszystkim dlatego, że pasuje praktycznie do wszystkiego.
Jedna rzecz przy improwizacji - musisz tylko rozpoznać tonację utworu (lub jego fragmentu) do którego chcesz improwizować. Częściej jest to dźwięk, na którym utwór się kończy, trochę rzadziej - od którego się zaczyna. Znajdujesz ten dźwięk na strunie E i śmigasz pentatonikę w podanych schematach...

O pentatonice już trochę na forum pisałem, w tym temacie w dziale Teoria i Technika. Polecam się odwołać, może niektóre rzeczy przedstawiłem inaczej i przejrzyściej Wink

.

art41

Czego się uczyć?Uważam,że każdy ma swoją drogę.Ja najpierw grałem a później się dowiadywałem tak naprawde co gram czyli jakie dzwięki,skale,techniki.Gdy natomiast uczę innych to zaczynam od dźwięków na gryfie,akordów no i skal...może modalnych?Po latach praktyki uważam,że tak naprawdę najważniejszy jest time i serce włożone w granie by było to tylko Twoje,absolutnie nie porównuj się do innych,że jeśli np.X wie co to znaczy skala taka i taka to jest dobrym muzykiem itd.bo niekoniecznie choć nie ukrywam,że znajomość pewnych rzecvzy dużo upraszcza,pozdrawiam;)

polsilverPG

Przypomina mi się scena z komedii "Mieszczanin szlachcicem",w której nauczyciel uświadamia tytułowego bohatera,że od 40 lat mówi prozą...
Popróbuj najpierw samego grania a w niedługim czasie sam zobaczysz,że potrzebna jest też teoretyczna wiedza.Wtedy okaże się,że np.dane skale,nuty,pauzy itd. grałeś już dawno wcale o tym nie wiedząc.Najważniejsze jest aby samemu wiedzieć "Co nam w duszy gra" i próbować wyrazić to swoją muzyką.

Guitar

minio

Hmm, ja na początku grałem dużo skal, które pozwalają poznać dźwięki na gryfie, i nieźle rozciągnąć palce Razz