Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Davids
Maniak Gitarowy
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Spytam mamy Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:21, 16 Lut 2007 Temat postu: Wpadka |
|
|
Jaki był wasz największy obciach albo pomyłka w graniu na koncercie występie albo przed kumplami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kimb
Gitarzysta
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Piotrkowa Tryb.
|
Wysłany: Sob 19:10, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
ja jeszcze nie miałam okazji prezentować swoich umiejętności(a raczej ich niewątpliwego braku ) ale śniło mi się ostatnio,że gram na moim akustyku przed całą szkołą,a wszyscy gwiżdżą i krzyczą,żeby mnie odłączyć.. to było straaaszne..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
roverlp
Stary Wyjadacz
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 19:28, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja grałem "Pins and needles" w klasie na zaliczenie muzyki takiego stresa miałem ze w pewnej chwili zaczołem solo "fallen leaves" grac myslalem zdechne tam zaraz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
klejarz
Gitarzysta
Dołączył: 16 Mar 2007
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żuromin
|
Wysłany: Nie 17:54, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Może jako takiego obciachu nie miałem.. Bo najwazniejsza w fachu jest iprowizacja. Oczywiscie jak najbardziej prawidłowa:P Jak zaczynałem jakies pierwsze małe koncerciki, np. na przeglądzie jakimś tam. To tylko troche bladłem:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Davids
Maniak Gitarowy
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Spytam mamy Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:30, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A ja... grałem taki mały występ na 15-20 osob i przyszedł mój kolega... zaczeliśmy grać na 2 gitary coś szybkiego ale w innej tonacji... "publiczność" padała ze śmiechu... Dobrze że to było takie bardziej spotkanie towarzyskie wszyscy sie znaliśmy wiec poszło w zapomnienie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luke
Vip
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakau
|
Wysłany: Pon 15:07, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
mój kumpel jakoś potrafił grać na gitarce już z dobre 2 lata, ale nigdy nie umiał nastroić się tak jak powinien...tzn. stroił się dobrze, ale cholera wie w jakiej tonacji, może z kwartę w dół, druty latały mu jak makarony, ale to mu jakoś nie przeszkadzało.Czasem grywał z innym kumplem, który stroił się standardowo, grali wszystko tak samo i dziwili się biedaki czemu im to brzmi beznadziejnie
a moja wpadka? ano gram, gram, coś nagle brzmienie mi troszkę zaczyna niepasować, po chwili wzmacniacz szlag trafił (Laneya TF, tego na dwóch dwunastocalowcach, nie wiem jaki miał numerek)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Davids
Maniak Gitarowy
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Spytam mamy Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:06, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wzmacniacz... szkoda... mój tata kiedys grał z kolegą (ale na szczęście nie na swoim sprzęcie tyko kolegi) i wszystko padło i wzmacniacz i kolumny i mikser... To musiało byś straszne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|