Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Riffx
Stary Wyjadacz
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:54, 13 Lip 2006 Temat postu: Metallica |
|
|
Co sądzicie o Metallice. Myśle że nie musze o niej wiele pisać bo każdy jako tako pojęcie o tej kapeli ma. Spotkałem sie jednak z róznymi opiniami np. że sie rozpada, że Rob sie nie nadaje, itp. Często też słychać słowa ostrej krytyki padające w ich stronę. Ja jednak mam swoje zdanie odnośnie
U mnie, Metallica dumnie sobie stoi obok innych CD-ków i ma się całkiem dobrze ...
niewątpliwie swój wkład w Metal mają i choćby za to mam do nich respekt.
Czasem zapuszczę "And Justice For All",
słuchając "One" wciąż mam "ciary" na plecach. I wiem że to sie nie zmieni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ela123
Administrator
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Rzeszów Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:12, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Mi sie bardzo podobaja ich niktore piosenki. Ogolnie fajne maja utwory bo nawet trudne technicznie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Riffx
Stary Wyjadacz
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:21, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | trudne technicznie |
To prawda, niektóre kawałki są bardzo trudne. Ale trening czyni mistrza itd.. ble ble ble...
Jak zacząłem grać na elektryku to grałem przeważnie piosenki Mety, wyżej było już wspomniane nie są proste, ale opłaca sie "pomęczyć". Z drugiej strony to świetny wg. mnie warsztat. Ale to tylko moje skromne zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evi
Gitarzysta
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:42, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
właśnie gitarzyści uczą się na początku Mety, bo jest prosta I osobiscie nie przepadam za tym zespołem, ale kazdy ma swoje zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Riffx
Stary Wyjadacz
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:51, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
evi napisał: | właśnie gitarzyści uczą się na początku Mety, bo jest prosta I osobiscie nie przepadam za tym zespołem, ale kazdy ma swoje zdanie. |
Oj czy aż taka prosta jest to niewiem... A potrafisz zaśpiewać i zagrać "Blackened" i w jednym momencie?
Ja myśle że poczatkujący Gitarzyści na początku uczą sie raczej naprawde prostych kawałków, chyba że ktoś ma wielki talent i od razu bierze sie za Mete. Pozdrówka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eltron
Vip
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:38, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Za to podziwiam Hatfielda, potrafi grać trudne riffy i jednocześnie śpiewać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
system of a down
Gitarzysta
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: rzeszów Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:54, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
eltron napisał: | Za to podziwiam Hatfielda, potrafi grać trudne riffy i jednocześnie śpiewać. |
mało jest takich universalnych gitarzystów kturzy grają i śpiewają...
znam tylko paru takich. alexi z childrena, daron malakian, Hatfield,
jimmy hendrix
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Riffx
Stary Wyjadacz
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:17, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Jaki jest wasz ulubiony riff Mety? Wg. mnie zdecydowanie "Creeping Death" ale niczego sobie jest także "Enter Sandman" o "Dyers Eve" juz nie wspomne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eltron
Vip
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:35, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Enter sandman zdecydowanie, uwielbiam tez riff z lecznicy, no i te zejscia z fade to black sa zajefajne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Riffx
Stary Wyjadacz
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:41, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Dużo można wymieniać... Bo mają wiele świetnych piosenek.
A co sądzicie o Robie? Ja myśle że jest wyśmienitym basistą, fakt ma swój "orginalny" wygląd i sposób zachowania na scenie - jak dlamnie to jest ok, lecz spotkałem sie z róznymi opinami np.
Cytat: | że wyglada i zachowóje sie jak małpa |
lub
Cytat: | zupelnie nie pasuje do Mety | itp.
Niektóre osoby go krytykują inne wprost przeciwnie A jakie jest wasze zdanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eltron
Vip
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:52, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Robert cliffowi do fi@#A nie dorasta(chociaz dorownac cliffowi moze tylko jedna zyjaca osoba), ale jest lepszy niz Bob, lubie jak spiewa z hatfieldem, i ma lub fajne dredy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Riffx
Stary Wyjadacz
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:28, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
eltron napisał: | Robert cliffowi do fi@#A nie dorasta |
Zgodze sie z tym. Cliff zawsze zostanie w opiniach znacznej ilości fanów najlepszym basista Mety. Wspomnieć jednak trzeba że Rob wniósł do zespołu dość nowe brzmienie (takie odniosłem wrażenie) nie powiem że lepsze, bo każdy wie że dni chwały wielkiej Metallicy minęły.
Wniosek - miejmy nadzieje że kolejny już album Mety(w składzie z Robem) bedzie jeszcze lepszy niż poprzedni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zbuk
Zbanowany
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z własnego grobu.
|
Wysłany: Wto 22:44, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
O tak, Cliff był wielki...
Na temat Metallicy mam takie zdanie, że dni jej świetności minęły z justice, a zaczęły się na ride. Owszem nadal świetnie grają, ale to już nie ta sama metallica, może z tym nowym albumem wrócą do korzeni (podobno ten ,,new song" jest podobny ro for whom the bell tolls, mam nadzieje że to prawda bo samemu nie miałem okazji usłyszeć w zbyt dobrej jakości).
Jeśli o ulubiony utwór chodzi to chyba Call Of Ktulu, For Whom The Bell Tolls i King Nothing.
EDIT: O Welcome Home i Orion zapomniałem...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zbuk dnia Śro 23:44, 26 Lip 2006, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Riffx
Stary Wyjadacz
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:06, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
A co sądziecie o St.Anger? Napiszcie swoje zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zbuk
Zbanowany
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z własnego grobu.
|
Wysłany: Śro 23:40, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wg mnie - najgorsza płyta metalliki, ale jeśli patrzeć pod względem tego, co powstaje teraz w świecie muzyki to to naprawde dobra płyta
A moje ulubione piosenki z St. Angera to Some Kind Of Monster, My World i Sweet Amber.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Riffx
Stary Wyjadacz
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:23, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
St.Anger wg. mnie była bardzo oczekiwaną płytą ze znanych nam przyczyn.Wszyscy czekaliśmy na płytę podobną, a nawet wzorowaną na "Black Album" czy "Master Of Puppets".
Metallica powróciła do ciężkiego grania. Słychać to w min.-"Frantic".Ale wszyscy zadają sobie pytanie - czy oby to napewno jest Metallica? czy wokal to James Hetfield?Zespół spróbubował połączyć thrash z nowoczesnym brzmieniem metalu.Odczuwamy to słuchając prostych, bądź co bądź nieskomplikowanych riffów.Odczucie to pogłębia znikoma ilość solówek Kirka.Ale takie połączenie, nie jest do konca złe, gdyż wokal James'a pasuje do takiego stylu grania. Śpiewania agresywnie, brudnawyo,głos naprawde dobrze wypada na tle opisywanej muzyki.
Sekcję rytmiczną niestety nie jest dobra, słuchając gry Lars'a Urlich'a to chce się powiedzieć w niektórych momentach - klapa!
Brzmi to gorzej niż obijanie o parapet, co daje się we znaki w szybkich utworach np; "All Within My Hands".
Płyta jest dość długość - 75min i z czasem wydaje nudna i monotonna.
Podsumowanie:
"St.Anger" nie jest wielkim dziełem ale nie jest też jakimś kompletnym dnem.Nie ma tutaj skomlikowanych popisów muzyków ale nie można o niej powiedzieć, że jest to "drętwy" krążek.Na pochwałe zasługują dwa utwory:
"Frantic"
"Sweet Amber"
Jest to po prostu dobra płyta. W skali od 1 do 10 oceniam na 6.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
HunterX
Miłośnik Gitary
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pustkowie Chaosu a moze dalej.
|
Wysłany: Sob 1:45, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
U mnie hisotria z taym rodzje muzyki zaczełam sie na tej kapeli keidys jak maly kurdupel znalazłem u znajomego ojac limitowany krazek Black Album i włozylem to d sprzetu grajacego traf chcial trchiiło na 3 utwór Nothing else matter i sie zakochałem.
a co do teraźniejszej Metallici to rózne kraza plotki jak mowicie. Troceh sie skomercjalizowali ale tłuaqmcza sie ze trzebaza cos zyc:D ja osobisce nadal ich slucha w chwilach relaksu. Kapala nadal dobra ale to nie Ci dawni ludzie co grali dal rpzyjemnosci:D niestety tak prawda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zbuk
Zbanowany
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z własnego grobu.
|
Wysłany: Sob 22:44, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja wręcz cały czas nałogowo słucham ride the lighting czy master of puppets (I'm creeping death ).
Tak, skomercjalizowali sie, ale podobno nowa piosenka (,,the new song") jest podobna do for whom the bell tolls (mojej ulubionej ), sam nie słyszałem, bo zawsze trafia mi sie tragiczna jakość. Ale jeśli wracają do korzeni to mnie to sie jak najbardziej podoba.
Hmm, hunter, wypowiedź dżejmsa sie kradnie, hę? (Patrz podpis pod postem huntera )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
HunterX
Miłośnik Gitary
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pustkowie Chaosu a moze dalej.
|
Wysłany: Sob 23:34, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Hehe wychowałems ie na jego muzyce a sam rpzyznasz ze jego wypowiedz jest niezła. Tylko ze jak cicałem podpis wrzucic ze to ejgo to mi sie nie chcailo zpaisac. nie wiem czemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zbuk
Zbanowany
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z własnego grobu.
|
Wysłany: Nie 13:08, 06 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Cenzura
Ja w sumie dzięki bratu w ogóle ten typ muzyki polubiłem, od małego puszczał mi ReLoad To były pierwsze piosenki w moim życiu, które nucić zaczynałem (The Unforgiven II i The Memory Remains najbardziej, chociaż devils dance po pewnym czasie też) .
Mnie sie podoba jego tekst z live shit binge&purge chyba, przed so what (jak różne kawałki zaczynali, ale tylko zaczynali, bo im nie szło ), takim błogim głosem ,,oh, fuck you yeah"
Hmm, Lars powiedział kiedyś tak:
Cytat: | On (James) prawdopodobnie pije piwo nawet kiedy śpi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wekt
Miłośnik Gitary
Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Sob 21:48, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Kiedys dawno, dawno temu tata zapuscil nothings else matters ( juz niepamietam z czego to lecialo ale mniejsza ) i wtedy zaczela sie przygoda z Metallika. Na poczatku sluchalem non-stop , potem jeszcze przyjechal wujek ( i sie tak przypadkowo zlozylo ze mial gitare, starego dobrego defila ) i odrazu chcialem grac nothingsa ale tak jakos wtedy troszke nie wychodzilo . Minelo troche czasu, dorobilem sie wlasnej gitary, a tamte czasy milo powspominac, bo tak naprawde od tamtego czasu zaczela sie moja powazna przygoda z muzyka. I za to wlasnie uwielbiam metallike bo jest niesmiertelna i And Justice For All \m/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bart
Gitarzysta
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 22:01, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Co myślicie o albumie S&M?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Riffx
Stary Wyjadacz
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:12, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Mi osobiście bardzo sie podoba, mało który zespół stać na takie "eksperymenty" i trzeba przyznać ze to był strzał w dziesiątke. Bardzo fajnie dobrana jest kolejnośc kawałków na plycie, zaczyna sie ona tak powoli,cicho i stopniowo nabiera prędkości i "mocy"
A master to juz mistrzostwo i zdecydowanie nr. jeden na S&M. Ogólnie bardzo udana płyta i chyba żaden fan Mety nie może jej pominąc.Połaczenie metalu z symfonią to jest wielki wyczyn, i dowód na to że Metallica nie jest nudna i prymitywna. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bart
Gitarzysta
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 7:48, 22 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No cóż, nie powiem powiem że album mi się nie podoba, ale spojrzę na niego nieco krytyczniej niż Riffx. Otóż Metallica ma to do siebie, że zawsze otwarta była na eksperymenty muzyczne. Ale eksperymenty mają to do siebie, że czasem bywają nieudane. "S&M" na pewno tak nazwać nie można, ale nie jest też arcydziełem. Jednym się podoba, innym nie. Do czego zmierzam? Otóż słuchając S&M człowieka czasem wpiera w fotel lub inne miejsce posiedzenia. Mam na myśli momenty, w których orkiestra doskonale współgra z Metalliką, uzupełniając jej brzmienie. Czasami jest wręcz odwrotnie - Metallica gra swoje a orkiestra swoje. Niestety, ta druga sytuacja miała miejsce trochę za często, co wpłynęło na końcową ocenę albumu. Innym znów nie podoba się, że muzyka na S&M nie jest już taka ostra, bo w końcu o to zawsze chodziło w thrash metalu. Kolejna grupa uważa że utwory Mety nie powinny być niczym upiększanie "bo to im tylko szkodzi". Ale musze przyznać, że granie z orkiestrą bardzo przypadło mi do gustu. Czepiałem się dlatego, że Metallica przyzwyczaiła mnie już do perfekcji, jeżeli chodzi o swoje albumy. A te drobne niedociągnięcia w porównaniu do doskonałych, poprzednich płyt nieco drażnią. Tak więc RESPECT dla Metallicznych. A album jest jedyny w swoim rodzaju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zbuk
Zbanowany
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z własnego grobu.
|
Wysłany: Wto 8:51, 22 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie z przedmówcą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|