Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Enzo
Nowy Użytkownik
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:31, 22 Gru 2009 Temat postu: Kabel jack-minijack |
|
|
Witajcie!
Potrzebuję rady od fachowca dotyczącej kabla, który posłuży mi do podłączenia gitara - komputer.
Byłem dzisiaj w renomowanym sklepie muzycznym w Szczecinie, w celu zakupienia kabla jack-mini jack.
Po rozmowie z pracownikami doszło do kwestii "pecetowej", rzekomo kabel który miałby połączyć moje wiosło z pc musi być mono inaczej cały układ pójdzie z dymem w skutek przepięcia.
(Dodam, że do tej pory miałem "kabel samoróbkę" dołączony z gitarą który spisywał się świetnie - był podłączony do wejścia "Line In" bezpośrednio od gitary.
Kabel przez moją nieuwagę został przecięty, lecz postanowiłem go naprawić. Połączyłem kable, ze sobą i opaliłem (nie mam lutownicy). Dźwięk uległ sporemu pogorszeniu a struny tłumione wydają okropny głos, ale kiedy dotknę przewodów dzwięk powraca do normy - wskazuje to na brak uziemienia.)
Skłaniam się jednak do kupna zwykłego kabla gitarowego i dokupienia przejściówki, ale jak to ma się naprawdę odnośnie PC? Czy naprawdę mój sprzęt się wtedy spali?
Jeśli podobny wątek jest już na forum, to wybaczcie za niepotrzebny temat.
Pozdrawiam,
Enzo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tomson
Szarpidrut
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łaziska Górne Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:21, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja używam zwykłego kabla gitarowego i przejściówki, nie mam z tym żadnych problemów
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enzo
Nowy Użytkownik
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:14, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
tomson napisał: | Ja używam zwykłego kabla gitarowego i przejściówki, nie mam z tym żadnych problemów |
Jaką masz kartę dźwiękowa? Zintegrowaną Realteka? Odnośnie przejściówki - masz jakąś dobrą, czy zwyczajną z sklepu elektronicznego? A kabel masz stereo czy mono?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Enzo dnia Wto 19:19, 22 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomson
Szarpidrut
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łaziska Górne Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:54, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Karta dzwiękowa zintegrowana C-Media przejściówka z elektronicznego za 3zł i kabel mono
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lord_Vhailor
Wyjadacz
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodz City Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:27, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jakie masz wiosło? Bo generalnie jak już, to podłączałeś przez mikrofonowe, a nie line in . Line in potrzebuje podanego napięcia, co jest możliwe po przepięciu przez efekt albo aktywnej elektronice.
Mniejsza jednak o to. Raz - gitara jest instrumentem mono i daje sygnał mono. Kabel stereo w takim wypadku nie zostanie do końca wykorzystany. Możesz użyć przejściówki, choć generalnie będą spekulacje o lekkiej utracie jakości w stosunku do kabla jack-mini jack.
Po drugie - jeśli cokolwiek miałoby Ci się spalić, to po podłączeniu komputera pod gniazdo głośnikowe wzmacniacza :] .
Tertio - brzmienie gitary puszczonej "na surowo" przez komputer ogólnie jest tekturowe. Załatw sobie jakiś soft emulujący głośnik gitarowy albo coś w tym guście.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enzo
Nowy Użytkownik
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Śro 2:16, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mam Fendera Squiera Affinity Strat, na 100% gitara była podłączona do Line in - znam się na tym, uczę się na informatyka ^^
Moje wiosło nie potrzebuje właśnie żadnych przed wzmacniaczy itp. Moi znajomi się dziwili, że taka dobra jakość dźwięku jest podczas gry na gitarze będącej podpiętej do kompa, bez żadnych urządzeń pomocniczych - z wyłączeniem softu (guitar rig).
Dotychczas miałem kabel samoróbkę, więc myślę, że mała utrata jakości porządnego kabla spowodowana przejściówką nie zaszkodzi
Lord_Vhailor - a Ty co polecasz zrobić? Kupić kabel i przejściówkę, czy może jest jakieś lepsze wyjście?
Słyszałem też plotkę, że stare fendery bdb radzą sobie z komputerami, ale to tylko plota
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Enzo dnia Śro 2:28, 23 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lord_Vhailor
Wyjadacz
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodz City Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:03, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wiesz, też uczę się na informatyka i jak dla mnie cała historia wygląda dość... nieprawdopodobnie :] . Musiałbym sam zobaczyć, żeby się przekonać - ale do Szczecina mam ciut daleko .
Mniejsza z tym.
Wracając do tematu: to już Twoja wola. Kabel jack-jack z pewnością kiedyś Ci się przyda (np. jak dozbierasz na wzmacniacz :] ). Jeśli twierdzisz, że ewentualne drobne straty jakości Ci nie przeszkadzają - to bierz taki właśnie kabel z przejściówką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enzo
Nowy Użytkownik
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:27, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wzmacniacz mam od dawna Marshalla, ale wygodniej gra mi się z gitarą podłączoną do peceta, bo mam tam ogromne możliwości edycji, zmiany dzwięku.
Zrobię tak jak mówisz, wezmę zwykły kabel do pieca i dokupię tylko przejściówkę w elektronicznym
Dzięki za odpowiedzi, temat do zamknięcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|