Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marysiek00
Użytkownik
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: marysiowe LOWE;p
|
Wysłany: Pią 16:10, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Zależy też, czego się chce nauczyć na tej gitarze... Jeśli grać z nut to lepiej gitara klasyczna, a na takie sobie "obozowe" granie może faktycznie lepszy byłby akustyk... Ale nikt nie powiedział, że w plenerze nie można grać na klasyku... Jeśli ja miałabym ostatecznie decydować to wybrałabym klasyka, bo nuty lepiej się na nim gra...;p Ale to tylko moje zdanie... No i w sumie też zależy, które brzmienie bardziej Ci się podoba... Bo jednak to też jestem pewna różnica...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Yngward
Gitarzysta
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sprzed kompa xP
|
Wysłany: Pią 16:58, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nuty się lepiej gra? WTF? Jeśli chodzi o granie z nut, to to bardziej kwestia przygotowania teoretycznego. Jeśli chodzi o granie pojedynczych dźwięków, solówek etc. typu gitara elektryczna, to nawet byłbym skłonny stwierdzić że lepiej na akustyku. Ale cóż, ja się nie znam aż tak bardzo, mogę się mylić ^^'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marysiek00
Użytkownik
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: marysiowe LOWE;p
|
Wysłany: Sob 10:33, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
skoro się nie znasz to po co się kłócisz...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesio
Weteran Gitary
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Bielawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:21, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Łoooo pojechał chłopak... CO do wypowiedzi neo to taka dróżka rozwojowa Klasyk>Akustyk>Elektryk trochę kosztuje Mam tu na myśli kwestię materialną oczywiście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neo
Wyjadacz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja mam wiedzieć??!!
|
Wysłany: Nie 10:31, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
No wiesz jak się ma rodzinę muzyków, to kwestia gitar nie sprawia większego problemu. A jeśli ktoś zaczyna od klasyka to może jechać na wystawkę i za 20 złoty kupić (ceny gitar tak poszły w dół że właściwie "dróżka rozwojowa" i jej koszty to najmniejszy problem ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesio
Weteran Gitary
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Bielawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:09, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
gitara za 20 zł naprawdę może zniechęcić wg. mnie akustyk jest bardziej praktyczny , nauka podstawy na aukustyku to tylko większy ból palców w porównaniu z klasyczną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neo
Wyjadacz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja mam wiedzieć??!!
|
Wysłany: Nie 14:23, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
zauważ ze ludzie sprzedający gitary za dwadzieścia złotych na wystawkach najczęściej nie znają jej wartości ;] - dlatego cena jest taka niska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesio
Weteran Gitary
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Bielawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:55, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
na wystawkach takie gitary często nie mają strun , mogą nie stroić , czasem są poniszczone Przynajmniej u mnie tak jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neo
Wyjadacz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja mam wiedzieć??!!
|
Wysłany: Nie 15:13, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
no ale u was nawet księża mają dzieci i władze nad całą wioską więc gitarowe anomalia mnie raczej nie zadziwią ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesio
Weteran Gitary
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Bielawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:18, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Wypraszam sobie słowo "wioska"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bad Omen
Gitarzysta
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:39, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
było jakieś takie powiedzenie, że chłop ze wsi wyjdzie, ale wieś z chłopa nigdy, hym.
dlaczego mi przyszło na myśl? ; p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marysiek00
Użytkownik
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: marysiowe LOWE;p
|
Wysłany: Pon 21:23, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
To było hamskie i nie prawda... A poza tym to chyba nie na temat, co...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Riffx
Stary Wyjadacz
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:57, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
SGmaniak napisał: | Jak są chęci a nie ma kasy to wystarczy klasyk i to nawet nie najlepszy |
Właśnie! Najważniejsze są chęci! jak ktos naprawde chec grac to nie wazne czy to jest klasyk czy akustyk, i czy jest super wypasiony czy ma 12 lat sam uczyłem sie na bodaj 16 letnim defilu... hehe
Jednak gdy się juz troche pogra to normalne ze chce się lepszego sprzetu:) jednak moim zdaniem na poczatku najwazniejsze sa checi a nie rodzaj gitary
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
badnewz
Maniak Gitarowy
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:32, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ale słaba gitara ma duże właściwości studzenia zapału...bo jak się rozstraja co 5 minut i brzęczy to aż się grać nie chce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marysiek00
Użytkownik
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: marysiowe LOWE;p
|
Wysłany: Wto 11:17, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja z grałam na gitarze z czasów jeszcze NRD i już nie była w najlepszym stanie (dźwięk nie ten i w ogóle), ale jakoś nie przestało mi się chcieć grać... Doczekałam się nowej... Z tym zapałem to bzdura...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neo
Wyjadacz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja mam wiedzieć??!!
|
Wysłany: Wto 20:33, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ey ale tak jest ze wszystkim, jak zaczniesz jeździć tak zwanym maluchem tzn że już zupełnie przestaniesz prowadzić... jak ktoś na prawdę chce jeździć i go to (że tak powiem) "rajcuje", to na samym początku będzie jeździł i tak tym maluchem, a dopiero potem będzie się starał o nowy wózek :] - proste
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Neo dnia Wto 20:57, 01 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
jedimaster1
Wyjadacz
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a bo ja wiem... Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:18, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja zaczynałem na gitarze klasycznej. Konkretnie na gitarze Admira model Juanita. Bardzo fajna gitarka dla początkujących. Z całą pewnością mogę ją polecić. Nawiązując do niektórych postów chciałem powiedzieć, że gdy zaczyna się na gitarze klasycznej palce owszem bolą, ale nie tak mocno jak można to zrobić na akustyku. Oczywiście to czy palce bolą, czy też nie i jak mocno zależy od natężenia ćwiczeń. Wiem jedno, gdy później zacząłem ćwiczyć na akustycznej to palce bolały więc może się wydawać, że klasyk jest łagodniejszy do grania na sam początek. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gusior
Wyjadacz
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:46, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
to ja napiszę swoją historię zaczynałem na klasyku za 200 zł. kupiony, żeby zobaczyć czy złapię bakcyla i będę grał (od początku chciałem elektryka, ale odradzono mi go na początek). przez pierwszy tydzień głównie był problem z bólem palców. potem nie dokuczało to tak bardzo, mogłem grać coraz dłużej i teraz na elektryku mogę tłuc miliard godzin ;p palce mi odpadną raczej niż będą boleć. uwarzam, że gadanie że klasyk najlepszy na początek to głupota. na każdej gitarze palce bolą na początku, ale to jest szczegół. to się da wytrzymać. i tak jak przechodziłem na elektryka to musiałem wyrobić sobie jeszcze palce, bo metalowe struny i mnie cięły trochę ;]
ból palców to według mnie szczegół, uważam że akustyk jest najlepszy na początek, bo najłatwiej łapać chwyty i rozczaić o co chodzi w grze. potem jak ktoś chce poczuć klasyczne brzmienie to nie ma problemu przerzucić się na gitarę klasyczną.
that's my opinion
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Davids
Maniak Gitarowy
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Spytam mamy Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:06, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Specjalnie sie ostatnio pytałem dwóch początkujących gitarzystek. Grały tydzień, jedna miała klasyka a druga akustyka i obydwie stwierdziły że lepszy jest KLASYK. Potem pytałem dwoch osób ktore graja od conajmniej 10 lat. Też tak stwierdziły.
Ja więc biorąc wszystkie za i przeciw, uważam że jak sie ktoś chce nauczyć to sie i tak nauczy, a jak nie chce to nie.
Zaczynałem od akustyka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yngward
Gitarzysta
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sprzed kompa xP
|
Wysłany: Sob 13:13, 12 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Oczywiście podpiszę się, że najważniejsze są chęci. Odnośnie akustyka do grania z nut, chciałbym usłyszeć o co konkretniej chodzi (^^)
A tanie gitary klasyczne... Znajomy mówi, że na Ukrainie są dobre, tanie gitary i każdemu kto pyta, poleca tam jeździć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Davids
Maniak Gitarowy
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Spytam mamy Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:04, 12 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Tak samo można grać z nut na akustyku, nie ma różnicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesio
Weteran Gitary
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Bielawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:36, 12 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
To zależy od człowieka . Ja np. nie lubię grać na klasyku ze względu na szeroki gryf i struny ... Zacząłem moją przygodę z gitarą od klasyka bo kiedyś nie widziałem różnicy między gitarą klasyczną a akustyczną Zobaczyłem że na allegro klasyk tańszy był o te 20 zł to kupiłem xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elfin
Gitarzysta
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg-Północna Twierdza Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:47, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja jestem inny.. Uważam, ze lepsza jest gitara akustyczna... Co do opinii, że akustyczna jest lepsza w plener, bo głośniejsza (gdzieś się na poprzedniej stronie takie cuś pojawiło) także mam inne zdanie.. W plener większość zabiera klasyka, bo jest zwyczajnie bardziej wytrzymały.. Akustyk jest budowany zwykle z twardszego drewna, jest lakierowany itp. nawet w pokrowcu łatwiej o jego zniszczenie (jeżeli jestem w błędzie, to liczę na to, że mnie kto z niego wyprowadzi ).. Dlaczego wolę akustyka? Bo po mojemu klasyk nadaje się typowo do gry akordami.. I nic więcej. Przy swoich pierwszych podrygach, przygotowując się na elektryka grałem na klasyku (jeżeli to można było nazwać gitarą). Gdy dostałem w łapki akustyka nie chciałem się od niego oderwać.. Gitara akustyczna nadaje się moim zdaniem bardziej do gry "solówek", zaś klasyk, do zwykłej gry akordami harcerskich, czy kościelnych pieśni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jedimaster1
Wyjadacz
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a bo ja wiem... Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:14, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Posluchaj sobie flamenco Najlepiej Juan'a Martina. Dopiero wtedy przekonasz się co można zrobić na gitarze klasycznej Polecam też coś z kręgu Gypsy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|