Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wezyrro
Użytkownik
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Boston Masaczjusets
|
Wysłany: Wto 21:46, 04 Gru 2007 Temat postu: Co szkodzi naszym gitarom |
|
|
Witam tak sobie siedzialem w domu i zagniezdzilo mi sie w glowie pytanie takie jak w temacie czyli co szkodzi naszym gitara W zagniezdzeniu sie jego pomogla mi pani sprzedajaca u nas w muzycznym ktora kiedys napomniala mi ze z gitara trzeba uwazac nawet jesli chodzi o wilgotnosc w domu czy tez jej brak.Wiec wolalem sie zapytac na forum bo o niej chodza rozne dziwne sluchy ze wciska kity itp Chcialbym zebyscie tu napisali co o tym sadzicie i na co jeszcze trzeba uwazac bedac posiadaczem klasyka(no i ewentualnie innych gitar:D)
Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jay-t
Stary Wyjadacz
Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łuków
|
Wysłany: Wto 21:52, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
ta wilgotność to faktycznie. mogą być jakieś wypaczenia korpusu itp. był kiedyś w "Gitarzyście" fajny artykuł o tym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wezyrro
Użytkownik
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Boston Masaczjusets
|
Wysłany: Wto 21:56, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
a co do tej wilgotnosci lub jej braku to jak z tym walczyc ? Wystarczy w pokrowcu trzymac co moze cos jeszcze ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jay-t
Stary Wyjadacz
Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łuków
|
Wysłany: Wto 22:03, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
chodzi o to, żeby nie grać na gitarze na pustyni ani w deszczu. ogólnie najlepiej, kiedy wilgotność jest około 50% (trochę poniżej i powyżej). wtedy gitara najlepiej się sprawuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ManY?
Szarpidrut
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:38, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mróz bardzo szkodzi, jeśli temperatura wynosi więcej jak -5 stopni to nie poleca się w ogóle wynoszenia gitar na zewnątrz , chyba że ktoś przewiezie ją autem ale spacer choćby krótki z gitarą przy takiej aurze nie wróży niczego dobrego nawet twardy case niewiele pomorze przy takiej temperaturze.Jak wracamy z zimnego do domu to zostawmy gitarę na kilkanaście minut w korytarzu dopiero później wnieśmy do ogrzewanego pokoju.Nie wolno trzymać instrumentu obok grzejnika oraz nie zaleca się w sezonie grzewczym stawiać gitary opartej o cokolwiek innego niż stojak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wezyrro
Użytkownik
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Boston Masaczjusets
|
Wysłany: Wto 23:48, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
ManY? takie pytanko o ten sezon grzewczy. Czyli cos grozi powaznego mojej gitarze jak ja sobie trzymam tak o w pokrowcu oparta o sciane ?(oczywiscie po drugiej stronie pokoju z dala od grzejnika ) jezeli tak to powiedz mi czy moge tego jakos uniknac bez pomocy stojaka jezli nie to zakupie takowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ManY?
Szarpidrut
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:02, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Po prostu gitara ma jakiś tam swój ciężar przy tym jak jest oparta o jakiś mebel to najwięcej siły przekłada się na koniec gryfu-główkę , podczas sezonu grzewczego powietrze jest suche więc nawet gdybyśmy je nawilżali to drewno i tak się lekko zsycha i wtedy gdy działają na nie zewnętrzne siły to spaczy się w tą strone w którą siły te działają.Jeśli nie chcesz mieć gitary (może nie każdej się to stanie ale widziałem już kilka takich przypadków) z krzywym gryfem - to kładź ją na płask albo zakup stojak - wtedy siły inaczej są rozłożone bo gitara jest oparta o gryf- a nie o główkę.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patryś
Gitarzysta
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:20, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
System nawilżający. Ciekawe jak działa, bo jeśi dobrze, to za taką cenę wręcz rewelacja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ManY?
Szarpidrut
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:45, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
W polsce nie jest to aż tak potrzebne wystarczy że będziesz trzymał instrument w futerale i z dala od grzejnika ale jak ktoś koniecznie chce coś takiego mieć i uważa że mu to pomoże to niech sobie kupi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesio
Weteran Gitary
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Bielawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:23, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ile mniej więcej od grzejnika ? ja mam około 2,5 metra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jay-t
Stary Wyjadacz
Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łuków
|
Wysłany: Śro 14:57, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
powinno wystarczyć. zależy jak masz ustwione grzanie ;]
no ale dla pewności odsunąłbym dalej. u mnie w stoi na końcu pokoju (jakies 3,5 - 4m)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesio
Weteran Gitary
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Bielawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:49, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
heh bo mój pokój jest bardziej dłuższy niż szerszy A grzejnika raczej nie ustawię bo pale koksem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jay-t
Stary Wyjadacz
Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łuków
|
Wysłany: Śro 18:21, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
może mniej koksu... i wynieść gitarę do innego pokoju?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesio
Weteran Gitary
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Bielawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:08, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ne da rady , muszę mieć ją na oku i patrzeć na nią codziennie jak się obudzę ;] . A dawki koksu na pewno nie zmniejszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patryś
Gitarzysta
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:40, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ale masz problemy. Koks zniszczył już tylu ludzi Po prostu zawsze trzymaj ją najdalej od grzejnika jak możesz - i koniec pytań.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisza22
Miłośnik Gitary
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:50, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
mojej nic nie jest ale świetne te uwagi ze na mróz nie wolno. a co do koksu to wątpię że byś wytrzymał jak byś zmniejszył dawki byś umarznął albo w kocu siedział
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avatarus
Gitarzysta
Dołączył: 10 Wrz 2013
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:01, 05 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Szczególnie ciepło i duża wilgotność; na [link widoczny dla zalogowanych] widziałem kiedyś taki sprzęt zdjęcie nie było piękne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|