|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gusior
Wyjadacz
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:33, 16 Paź 2011 Temat postu: Zmiana gitary |
|
|
Witam.
Gram od ponad 3 lat na gitarze elektrycznej Schecter Demon STBLK. Jest to świetny instrument, nic mu nie dolega, gra się na nim bosko. Wcześniej zupełnie nie przeszkadzała mi jego potęga, ponieważ dopiero się uczyłem
Od jakiegoś czasu gram już tak poważniej, poznałem skale, wiem co mogę i czego chcę od siebie, od instrumentu, od muzyki. Ostatnio kupiłem wreszcie analogowy przester Marshall BluesBreaker 2 i klasyczny Dunlop Crybaby. Zauważyłem, że nie mogę wyciągnąć brzmienia jaki chcę z powodu potężnych humbuckerów, które są zainstalowane w Demonie. Po prostu robi on ze wszystkiego ostrą paprykę. Do wszystkiego dodaje pazur (w tym momencie słyszę go nawet na cleanie). Zrozumiałem, że nie jest to gitara do muzyki, którą chcę tworzyć/grać (kupowałem ją jak byłem jeszcze większym gnojkiem, poszedłem głównie na wygląd).
No to może napiszę o muzyce, którą chcę tworzyć. Chodzi mi o blues, blues rock, ale nie tylko to. Wiem, że mój styl, moje brzmienie (które chcę osiągnąć) jest bardzo zbliżone do Jacka White'a. Oczywiście nie chcę grać totalnie jak on, bo po co? Chcę robić swoje. Zastanawiam się poważnie nad zmianą gitary. Poszukuję instrumentu, który będzie brzmiał ciepło (z wyraźnym basem i mid) na cleanie (coś a'la BB King), ale też, żeby miał moc do Fuzza i Whammy'ego. Znaczy się, żeby na przesterach dodawał też od siebie trochę brudu.
Patrzyłem trochę po necie, czytałem coś no i wydaje mi się, że najbardziej do tego opisu pasują Les Paule. Jako, że wciąż nie stać mnie na Gibsona, to oczywiście pod uwagę biorę firmę Epiphone. Najlepszymi kandydatami są [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych]. O tym drugim ciężko znaleźć jakieś konkrety (spodobała mi się jego kolorystyka). Posłuchałem też trochę demków dotyczących tych gitar. Strasznie podoba mi się clean Customa i wydaje mi się, że na przesterze też dam radę zrobić brzmienie, które powali mnie z nóg. Od razu mówię, że Fender/Squier nie wchodzą w grę, ogrywałem Straty i Tele w sklepie muzycznym, zupełnie mi nie leżą. Męczyłem się grając na nich.
Co o tym myślicie? Może macie dla mnie jakieś inne propozycje/rady? Będę wielce wdzięczny za każdy głos w tym temacie. No i jeśli macie też jakieś pytania na tematy muzyczne to chętnie odpowiem
pozdrawiam,
Krzysiek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gusior dnia Nie 12:34, 16 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
evi
Gitarzysta
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:30, 17 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Kup sobie As-200. Wszystko z niej wyciągniesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mlekoserwis
Gitarzysta
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:52, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Kurczę kiepsko że straty Ci nie leżą
Co do epiphone to ja bym kupy nie kupował. Te kjustomy za 1800 można spokojnie wsadzić obok vintage v100. Jeśli nie szukasz identycznego soundu jak w gibsonach lp, ale też zacnego do bluesa poszukaj może flame'a LP IV?
Jeżeli masz 2000 to ja bym poszukał może jakiś Tokai albo innych starych dżapońców. Tylko, że je musisz ograć
Hm nie wiem jak zagrają mydelniczki z "dziurawą" obudową, ale [link widoczny dla zalogowanych] powinno być gites.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gusior
Wyjadacz
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:17, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
cholera. wielkie dzięki Mlekoserwis
Zachwyciła mnie ta gitara PRS SE Semi Hollow. Obejrzałem kilka demek na youtube i normalnie masakra. Wydaje mi się, że to dokładnie to czego mi trzeba. Na sporym overdrivie brzmi niesamowicie, na cleanie wyraźnie słychać tony basowe, nie są tak ciche jak w Schecterze Demonie (mimo, że na EQ dam bas na full to mnie właśnie w nim strasznie denerwuje, odrzuca mnie to od fingerpickingu). No ale głównie chodzi o ten overdrive. Jest niesamowicie potężny, brzmienie zdmuchuje z powierzchni Ziemi, a zarazem niesamowicie czysty. Pięknie to brzmi. Wiem, że są lepsze gitary, ale jak na mój budżet to taka powinna być idealna. Szkoda tylko, że ta oferta jest w Warszawie, gdyby to był np. Kraków to jutro bym jechał ograć Dzięki wielkie. Widzę, że spędzę sporo czasu zanim coś konkretnego wybiorę. W końcu już wiem czego chcę, więc nie ma co brać pierwszej z brzegu gitary Kurcze, napaliłem się na tego PRS Tylko jeden problem, nie będzie się dało na niej robić killswitcha. Właśnie między innymi dlatego rozglądam się za jakimś Les Paulem. No ale póki co nie ma pośpiechu, mam instrument, ćwiczę, myślę, że spokojnie popatrzę, poczytam, posłucham i w końcu coś świetnego wybiorę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mlekoserwis
Gitarzysta
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 2:16, 20 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
tylko pamiętaj że w PRS'ach jest ultrawdygodny GRUBY gryf, co dla niektórych oznacza niewygodę musisz ograć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gusior
Wyjadacz
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:58, 20 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
aha W Schecterze wydaje mi się, że jest całkiem gruby (na pewno grubszy od Ibaneza kumpla) i gra mi się świetnie, także to nie problem. Tak czy siak nie ma szans, żebym kupił gitarę bez wcześniejszego ogrania. Teraz przynajmniej już wiem co i jak trzeba sprawdzić. W weekend pochodzę po sklepach muzycznych i pogram sobie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gusior
Wyjadacz
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:08, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Zakupiłem w końcu PRS SE Custom Semi-Hollow Soapbar
Dzisiaj stała się moją własnością, po 10 minutach gry stwierdziłem, że jest niesamowita. Przepiękne brzmienie, świetne basy idealnie kontrastujące z treblami. Jest dużo lżejsza od Schectera Demona i dodatkowo znacznie wygodniejsza. Z niesamowitą lekkością gra mi się na niej. Odnoszę wrażenie, że mogę grać 1.5x szybciej niż dotychczas Nic nie blokuje ręki ani palców, plecy się zupełnie nie męczą.
Genialne łączy się z moimi efektami Marshall BluesBreaker II i Electro-Harmonix Big Muff Pi.
Jestem kompletnie zadowolony z wyboru. Nie będę żałował wydanych pieniędzy
Dzięki jeszcze raz Mlekoserwis za uświadomienie mi, że takowa gitara istnieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|