Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grandchampion
Szarpidrut
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:47, 01 Sie 2008 Temat postu: Wymiana strun (elektryk) |
|
|
Witam wszystkich. Mam pewien problem. Zaznaczę, że jestem początkującym i uczę się grać na gitarze Cort STAT 2T. Otóż niedawno kupiłem nowe struny Ernie Ball 10-46. Zakładałem je według instrukcji z różnych stron www tzn przewlekłem przez otwory w mostku a następnie przez oczka w kluczach. Struny nie były luźno przy nawijaniu tylko napiąłem je lekko (tylko tyle, żeby nie były luźno - bez jakiegoś mocniejszego naciągania). Problem w tym, że tylko na strunie E1 wyszło mi ok 3 zwojów a reszta kołków nie jest owinięta ani razu tylko np w połowie a wszystkie struny są nastrojone Niestety zauważyłem, że z poprzednio nawiniętymi strunami gitara dłużej trzymała strój a teraz szybko się rozstraja Struny wymieniałem tak, że zdejmowałem pojedynczo i wymieniałem a nie wszystkie naraz. Mam nadzieję, że mi odpowiecie i pomożecie rozwiązać mój problem
Aha szukałem takiego tematu ale znalazłem tylko w dziale gitary klasycznej więc nie pisałem tam bo chodzi tu o inną gitarę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Elfin
Gitarzysta
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg-Północna Twierdza Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:51, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Odpowiedź jest prosta. KAŻDE (w każdym razie większość) nowe struny powodują szybkie rozstrajanie się gitary.. Musisz przeczekać cierpliwie i stroić i grać..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Elfin dnia Pią 18:52, 01 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grandchampion
Szarpidrut
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:08, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No owszem ale dlaczego tak jest że tylko na E1 wyszło kilka zwojów a pozostałe struny nawet raz nie owinęły kołka i już są nastrojone?? Przecież to nie są poprawnie założone struny... Tylko nie wiem czemu tak się stało, może gdybym wszystkie stare naraz zdjął i zakładał dopiero nowe, może wtedy wyszło by ze 2 zwoje.. nie wiem. A teraz to one nie trzymają się na zwojach tylko na załamaniu które powstało po kręceniu kluczami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elfin
Gitarzysta
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg-Północna Twierdza Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:12, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Nie jestem pewien, czy Cię zrozumiałem, ale chyba zbyt głęboko zamocowałeś struny w mostku, albo któraś jest zbyt rozciągliwa ( ) O to chodzi??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grandchampion
Szarpidrut
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:17, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Hehe nie... Chodzi o to że struna wiolinowa E1 nawinęła się poprawnie - wyszło ok 3 zwojów i dopiero się nastroiła. Pozostałe zaś wystarczyło, że lekko pokręciłem kluczem i już się nastroiły, tzn ledwo co zaczepiły się na kołkach a już mają odpowiednie dźwięki a powinno być tak jak na E1 - kilka zwojów i dopiero odpowiedni dźwięk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elfin
Gitarzysta
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg-Północna Twierdza Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:19, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A czy przypadkiem struna E1 nie jest dłuższa niż pozostałe?? Albo z innej serii.. Może mieć inne paraetry..(zdarzają się pomyłki przy pakowaniu) Poza tym to nie przypadek (po mojemu), że to właśnie wiolinowa tak się zachowuje..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grandchampion
Szarpidrut
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:27, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Nie jest ważne czy dłuższa czy krótsza bo wszystkie nawijałem w takim samym naciągu zaczynając od E1 a następne (nawet wiolinowe) już inaczej się zachowywały niż pierwsza. No nic poczekam, może ktoś mi powie co zrobiłem źle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
badnewz
Maniak Gitarowy
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:37, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
a to zę one mają menzure strojoną do 9-42...lutnik załatwi sprawe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adolfian
Wyjadacz
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:52, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
nie czaje problemu... jesli dobrze zrozumialem to masz malo owinieta strune wokol kolkow tak? no to wez je poluzuj i przepusc nieco mniej przez klucze... i nawin od nowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grandchampion
Szarpidrut
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:00, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No ok a czy to załamanie, które już powstało na strunach nie będzie miało wpływu na dźwięk? Bo boję się, że całkowicie zniszczę struny i będą do wymiany??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
noobah
Gitarzysta
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:14, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja nawijam nie wiecej niz 3 zwoje na klucz, jezeli nawiniesz wiecej to ci sie bedzie bardzo dlugo rozstrajala. U mnie po jakichs 15 minutach stroj nie opada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adolfian
Wyjadacz
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:26, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Grandchampion napisał: | No ok a czy to załamanie, które już powstało na strunach nie będzie miało wpływu na dźwięk? Bo boję się, że całkowicie zniszczę struny i będą do wymiany?? |
Generalnie jest tak ze zalezy od strun jak zareaguja... w brzmieniu to absolutnie nic nie przeszkadza gdyz ta czesc struny juz nie wybrzmiewa... ale:
rob to ostroznie gdyz wiadomo ze taka ingerencja w material stalowy oslabia wytrzymalosc, po drugie po prostu fizycznie ciezej jest nawijac strune juz raz nawijana...
ale spokojnie: proponuje ci poluzowac struny i odwijajac kazda sprobowac odksztalcic ja do luku (nawijasz sobie koncowke na palec, druga czesc lapiesz i po prostu delikatnie rozciagasz... w tens posob na koncu struna bedzie zawinieta ale nie zalamana gwaltownie... wtedy po prostu ja nawijasz
rada na przyszlosc: mozesz zostawic koncowke struny (3-5 cm) i gdy bedziesz chcial gruntownie oczyscic podstrunnice nie bedziesz tracic strun. po prostu po czysczeniu zalozysz je po raz drugi. gdy nie zostawisz koncowek to z doswiadczenia wiem ze szanse na poprawne zalozenie gwaltownie maleja:) pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domis75
Gitarzysta
Dołączył: 09 Lip 2012
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:13, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Kwestia wprawy, z czasem [link widoczny dla zalogowanych] nastroją się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|