Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Se8a
Nowy Użytkownik

Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:36, 04 Maj 2009 Temat postu: Szukam naprawdę taniej gitary. (300-400zł) Początkujący. |
|
|
Witam.
Potrzebuję pomocy w wybraniu jak najtańszej gitary dla kompletnego amatora.
Chcę kupić gitarę w kwocie 300 - w najgorszym wypadku max 400 zł.
Wiem, że za tą kwotę nic się porządnego nie kupi ale dotychczasowe moje doczynienie z gitarą to były 2 tygodnie nauki akordów na classiku.
Gitara i tak była uszkodzona i strasznie brzdęczała ale nauka gry na niej dała mi sporo rozrywki a od początku chodziło mi o elektryka.
Naprawdę wiem ze podana kwota nie jest czymś za co się kupi coś wartościowego i że taka gitara będzie gorzej brzmieć czy będzie się szybko rozstrajać, ale jednak jestem uparty na swoim bo mam tylko tyle pieniędzy a nie interesuje mnie już klasyk :]
Interesuje mnie nowa gitara, znajomu kupił za 300 zł kiedyś używaną - ale podobno lepszą. Przez jej zużycie raczej dobrze na tym nie wyszedł.
Może być tak allegro jak i sklep muzyczny - ale pewnie bardziej chodzi o to pierwsze ze względu na ceny.
W sumie nie wiem jaka jest różnica czy gitara będzie drewniana czy jakaś tandetna ze sklejki - nie wiem jaką to różnicę robi podczas gry na takowej i dlatego chcoażby się tutaj pytam a ważne jest dla mnie żeby się zmieścić w max kwocie i to najlepiej z jakimś zapasem.
Nie mam pieca tylko planuję podłączyć gitarę pod komputer. Znajomy
tak zrobił tylko musiał dokupić starego soundblastera bo były ciągle trzaski przy dotykaniu struny - nie wiem czy to było przez to ale ja mam SB X-Fi oraz głośniki 28 watowe Creative T40.
W gorszym wypadku także mam wieżę co mógłbym podłączyć i była by mocniejsza ale z tego co czytam 15-30 W wystarcza, a ja mam mały pokój.
Głośniki te co mam są według wielu wręcz stworzone do grania kawałków gitarowych - ale to chyba jest coś innego puszczać metallice z pliku flac a grać na prawdziwej gitarze przez te głośniki (albo brzdękać strunami bo na początku wiele się nie gra :> ) CO mnie trochę ciekawi jaki to da efekt brzmienia.
Proszę o wyrozumiałość że tak mało chce, bo mogę dać
Znajdzie ktoś jakieś poczciwe propozycję tak na naukę dla małego pasjonata ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
SGmaniak
Moderator

Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: iłża Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:27, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mam Być szczery to za taką kwote z nowego sprzętu to jakieś tam soundery itp chińskie odlewy. Poszukaj jakiejś używanej albo pożycz od kogoś kase i kup sobie corta to chyba jedyne sensowne wyjścia z tej nie ciekawej sytuacji
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie wiem czy to nowe ale chyba z tych najtańszych gitar to to najlepsze jest grałem na Sg-style w porównaniu z moim epi G-310 sredniawka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SGmaniak dnia Pon 16:32, 04 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adolfian
Wyjadacz

Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:23, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
moc i rodzaj glosnikow nie ma absolutnie zadnego znaczenia, zabrzmi to i tak i tak tragicznie na kompie. glosniejsze odkrecenie po prostu sprawi ze p[iziom szumow bedzie nie do zniesienia, wiec i tak bedziesz zmuszony grac cicho. granie na wiezy to podobne rozwiazanie (czy troche lepsze czy nie to zalezy od wiezy i od karty muzycznej w kompie).
roznica miedzy gitara z drewna a z czegos przypominajacego drewno jest naprawde duza:P
moge ci powiedziec ze naprawde ale to naprawde nie ma sensu wydawac 300 zl na skywaya czy soundera - da ci to moze troche ekscytacji gdy bedziesz czekac na dostawe i potem moze ze 3 godziny zabawy. pozniej kazdy nie majac nawet sluchu, odkryje wady tych gitar bo gra na nich jest niewygodna, nie stroi to to ani troche. w polaczeniu z komputerem bedzie strata kasy.
ale do rzeczy. z tanszych gitar polecam corta g200 albo stat2. cos kolo 4 stow bbys musial wydac ale jest to najtansza rzecz o ktorej mozna powiedziec gitara elektryczna i sie nie pomylic. do podlaczenia pod kompa musisz sie oczywiscie zaopatrzyc w kabel gitarowy i przejsciowke duzy jack gniazdo - maly jack wtyczka. nie sp[odziewaj sie jakichs niesamowitych rezultatow... u mnie to byl tylko i wylacznie szum i brum, absolutnie sie nei dalo grac, ale kto wie moze na tym twoim sb jakos to przyzwoicie zabrzmi.
przy tej kwocie jaka podales to nic lepszego mi do glowy nie przychodzi.
co do na maxa tanich wzmacniaczy to sa marshalle seria ms... bodajze model ms-4. taki mini wzmacniacz 1w. do domu sie nadaje a i brzmienie ma przyzwoite(wyraznie ucina pasmo ale za 150zeta masz mimo wszystko wzmacniacz). poza tym pasmem ma ladny przester(plynna zmiana gainu) i da sie grac nawet na sluchawkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|