Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
=elektryczna=
Nowy Użytkownik
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:56, 01 Cze 2009 Temat postu: Pomocy!!! |
|
|
Gram od roku na starym defilu, którego nie cierpię.... Chciałabym kupić elektryka, bo gdy pierwszy raz zagrałam na tej gitarze to się od razu w niej zakochałam Jednak nie wiem co wybrać. Jest tyle gitar i piecyków.... Nie mam zbyt dużo pieniędzy. Co mi polecacie? Warto brać z allegro czy lepiej nie? Chcę jak najszybciej zmienić gitarę, ale znowu jeśli mam kupić coś co zaraz przestanie działać...
Proszę o radę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Riffx
Stary Wyjadacz
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:28, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ile pieniędzy możesz przeznaczyć na ta gitarę? i czy chcesz kupić jednocześnie wiosło razem z jakimś małym piecykiem?
Na allegro trzeba unikać wszystkich gitar do 300zł firm, sounder, echo, itp bo bez wątpienia wybrałbym tego starego defila niż gitary tego pokroju..
Najlepiej byłoby jakbyś poszła sobie do sklepu muzycznego i wybrała jakaś gitarkę. Wydatek byłby nieco większy niż na allegro, ale przynajmniej wiedziałabyś co kupujesz, zagrała parę akordów na danej gitarce i zakochała się ponownie hehe
Myślę że 500zł to minimum można już coś za to w sklepie dostać, wiadomo że nie będzie to niewiadomo co ale czasem można trafić na całkiem przyzwoitą gitarkę na "dobry start".
W sumie twoja sytuacja przypomina mi moją, grałem jakiś rok na defilu potem kompletnie zielony poszedłem z bratem do sklepu muzycznego mając 600zł, wybrałem gitare(podróba gibsona sg) która mi się bardziej podobała z wyglądu niż brzmiała (tzn brzmiała genialnie tak jak każdy elektryk dla osoby która meczy się na starym klasyku) i teraz szczerze mówiąc jestem nadal zadowolony z zakupu. Czasem można trafić na totalny badziew, a czasem teoretycznie słaba gitarka okazuje się całkiem ok Dlatego jeśli masz niedaleko jakiś sklep muzyczny (najlepiej inny niż riff bo tam zdzierają ostro kase) to przejdź się zobacz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
=elektryczna=
Nowy Użytkownik
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:02, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Mogę przeznaczyć 1200 zł na piec i gitarę. Niestety do sklepu muzycznego daleko, bo tu wszędzie dziura dookoła mnie heh.... A mamie znowu mój pomysł niezbyt się podoba, więc tak naprawdę muszę sama coś wykombinować. Boję się najbardziej kupna wzmacniacza, bo jak mi padnie to już nic nie zrobię, a z kasą ciężko.
Dzięki za radę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adolfian
Wyjadacz
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:38, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ze wzmacniaczem to raczej prosta sprawa:)
przy budzecie 1200 zeta to proponowalbym: roland cube20, sam na takim zaczynalem. nowki jak patrzylem stoja po 655 zeta+-. 20w do domu styka z zapasem. efekty masz wbudowane, wyjscie na footswitch i sluchawkowe wiec cacy a poza tym ten roland brzmi pieknie - nie slyszalem lepszego cleana w piecach -1000zł. (nawiasem mowiac chce swojego sprzedac wiec jesli ktos sie orientuje po ile chodza uzywki na gwarancji to prosilbym o info).
co do gitarki to nic odkrywczegonie powiem: cort albo washburn. jezeli jestes w lzejszych klimatach to raczej corty z serii G. jesli metal i te sprawy to washburn... x10? (nie kojarze dokladnie tych oznaczen ale sa zdaje sie x10 i x12 z humbuckerami).
co do tego pieca ktory podalem to oplaca sie go kupic jesli zamierzasz na nim troche pograc a nie rzucic gitary w kat po pol roku, bo jest to naprawde ekstra wzmacniacz ale drozszy od konkurencji i wiadomo ze skoro zaczynasz swoja przygode z elektrykiem to nie uslyszysz roznicy wiec jesli chcesz maksymalnie oszczedzic to proponuje kupic cokolwiek... np ibanez 10w (nie pamietam oznaczenia modelu) bardzo fajny piecyk. albo, jesli masz komputer, karte muzyczna usb czyli toneport gx, ux1 albo ux2 - jest to cos w rodzaju wirtualnego wzmacniacza, podlaczasz do tego gitare a w kompie ustawiasz jedno z setek roznych brzmien - naprawde bardzo fajna rzecz (tez mam choc uzywam jako przedwzmacniacza mikrofonowego wiec wiem co mowie).
nie wiem czy sa jeszcze produkowane corty z serii stat, ale takze sa spoko jak na poczatek. mozesz tez polukac squiera do 700. to tyle ze stratopodobnych gitar. z gibsonopodobnych ci nie pomogoe bo sobie nigdy nimi glowy nie zawracalem:)
AAAAAAAAAAAA i wazne!!!! nie zniechecaj sie tym ze mamie sie twoj pomysl nie podoba... to nie ona ma grac tylko ty:) jesli ciagnie cie do gitary to nie rezygnuj w zadnym wypadku zebys pozniej nie zalowala:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez adolfian dnia Wto 14:39, 02 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
=elektryczna=
Nowy Użytkownik
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:06, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wielkie dzięki Bardzo mi pomogliście. Teraz już wiem za czym konkretnie się rozglądać. I na 100% nikt mnie nie zniechęci do gry
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adolfian
Wyjadacz
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:57, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
I tak trzymaj:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|