Pierwszy kawałek zagrany na swoim elektryku

ManY?

To jest właśnie dowód że w USA niemal wszystko jest plastikowe i kiczowate punkrock też Very Happy

A co do KSU to oni też są częściowo jacyś tacy "popowi" tu masz dobry polski PUNK:

http://www.youtube.com/watch?v=7i27IoDMqqE

Dezerter ogólnie nie jest zły choć pod koniec też się nieco inszy zrobił Very Happy

Grzesio

Nie , po prostu USA mają inny styl ;] Ale wiadomo każdy ma inne zdanie ;]

Kuba

Nigdy chyba nie zrozumiem mentalności takich ludzi."Jestem głupi, mam pierdolca, w uchu kolczyk, w dupie stolca..." ,brak mi słów.Pewnie dlatego ,że nie popieram anarchii ,ani ruchów związanych z ta ideologią Smile

ManY?

Kuba

Ja bym jednak powiedział ,że anarchiści maja coś wspólnego z terroryzmem.Przeglądnij historie Włoch i Hiszpanii w XIX wieku ,to zobaczysz jak tam postępowali anarchiści.Po drugie ,anarchizm negował istnienie państwa i głosił idee społeczeństwa wyzwolonego co jednak sie troszkę wiąże z Ich tekstami.Wiesz jak dla mnie obalenie całej struktury i instytucji państwowych łączy się z chaosem w państwie.I nie mów ,że nie mam o tym zielonego pojęcia ,bo nawet mnie nie znasz.Nie na leże do subkultury punkowej czy żadnej innej ,ale jestem pasjonatem historii i kierunków z nią związanych ,więc coś niecoś o tym wiem.

badnewz

ale anarchizm polityczny i anarchizm "punkowy" to dwie rozne rzeczy, tak samo jest z szatanem u satanistow - to ma byc tylko symbol

Feodaron

Aha, przepraszam poprawka: pierwszym utworem zagranym przeze mnie było "Brain Stew" xDDDD(zastanawiem się, czy istnieje coś prostszego xDDDD)

badnewz

pewno Smoke On The Water jest prostsze

Feodaron

Przesłuchałem i nie, Brain Stew to najprostsze co słyszałem, może z wyjątkiem oka tygrysa.

ManY?

Co do terroryzmu to niewiem czy zauważyłeś ale ten terroryzm "anarchistyczny" to pojedyncze przypadki i to dość dawne , za to jak USA wpierdala swoje brudne łapska w sprawy które ich obchodzić nie powinny to jest wszystko OK i jeszcze się tłumaczy że to dla pokoju na świecie Laughing

Różne związki wyznaniowe prowadziły i wciąż prowadzą terroryzm, nawet kościół katolicki w swoich działaniach nie raz się nimi wykazał.Zresztą terroryzm uprawia niejedno z państw ale wtedy się to nazywa militaryzm i jest OK, za to jak jakaś mniejszość chce walczyć o swoje prawa (nie mówię tu o takich oszłomach jak islamiści) to wtedy wszelkie radykalne działania są uznawane za terroryzm - dlatego że nie kieruje nimi państwo.A to że pewnej grupie ludzi wydaje się że bez NIEKTÓRYCH struktur państwowych zapanował by chaos to nie znaczy że tak by było.Mnie jest rybka czy Ty chcesz być pod czyimś władaniem i pasuje Ci to czy owo, ale mnie może nie pasować i jakim prawem ktoś ma mi mówić co jest chaosem a co nie ?? i pamiętaj że Anarchia nie oznacza braku kontroli w ogóle, oznacza jedynie brak kontroli z zewnatrz ! Anarchizm jako taki nie postuluje o zniesienie wszelakiego porządku a jedynie takich instytucji które uciskają i wyzyskują ludzi.

Kuba

Powiem tak ,co do USA zgadzam sie z Tobą w 100%!Nie popieram ich działań ,tak jak Polski w Unii europejskiej.Ja nie chce być pod czyimś władaniem ,ale zauważ jedną rzecz.Polska(i nie tylko) najlepiej prosperowała gdy w kraju była monarchia(nie elekcyjna) ,a podczas np okresu "sejmokracji" ,i w gruncie rzeczy całego dwudziestolecia międzywojennego były kłopoty w Polsce.Dlatego uważam ,że stabilne struktury państwowe są potrzebne.Szanuje Twoje poglądy i ciesze się jeśli mogę z kimś wymienić swoje poglądy:)dzięki za polemikę Smile

a co do tematu to na elektryku jako pierwszą piosenke zagrałem chyba "For whom the bell tolls" Metallicy:)