Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szadafaka
Gitarzysta

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: że znowu?
|
Wysłany: Śro 0:12, 26 Gru 2007 Temat postu: "Modernizacja" Strata. |
|
|
Witam!
Mam strata (Flame Bell IIS) i chcialbym gitare na ktorej mozna wycisnac wieksze mieso i zeby brzmialo to dobrze. Ciekawi mnie czy jest sens modyfikacji tej gitary w sensie wstawianie mocniejszych pick-up'ow, floyda itp. Czy taniej i prosciej bdzie kupno nowego wiosla?
Do niedawna chcialem kupic Flame Signum ale po tym jak jego cena wzrosla o ponad 300zl zaczalem sie nad tym zastanawiac.
Pozdrowienia i uklony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
ManY?
Szarpidrut

Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 2:29, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
nie wiem co ma "floyd" do "mięsa" zaczynam coraz bardziej odczuwać że ludzie zwracają przesadną uwagę na sprzęt nie narzekaj dobry bell zły nie jest żeby wykręcić "dużo mięcha" ważnych jest wiele rzeczy nie tylko sama gitara .Dużo by o tym pisać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szadafaka
Gitarzysta

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: że znowu?
|
Wysłany: Śro 13:30, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Otoz floyd ma tyle do tego wszystkiego ze jest uzywany w wiekszosci mocnych solowek ;]
Wiem ze nie tylko gitara tworzy brzmienie. Gram juz troche i powiedzmy, ze wiem co chce od sprzetu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jay-t
Stary Wyjadacz

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łuków
|
Wysłany: Śro 14:03, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
ja bym chciał się trochę podpiąć pod temat. otóż chciałem trochę poprawić jakość osprzętu mojej gitary (a mam Jackson JS20 Dinky). na sucho brzmi dobrze, a nawet bardzo dobrze - czysto przejrzyście i bardzo klarownie. z przetwornikami też nie jest źle, szczególnie przy niższych strojach brzmią solidnie. chciałem jednak w najbliższym czasie wymienić te przetworniki, przynajmniej singla przy gryfie i humbuckera przy moście. w związku z tym mam takie pytania:
1. może polecacie jakieś przetworniki pod gryf - humbucker z rozłączanymi cewkami w obudowie singla (gram bluesa i szeroko pojętego rocka - od RHCP po Metallikę)?
2. czy pod most dobrym rozwiązaniem będzie merlin hellfire, czy będzie "zbyt ciężkim" przetwornikiem do lekkich przesterów (bo do ciężkich raczej będzie ok)?
3. ile lutnik bierze za takie wymiany (sama robocizna)?
4. czy zmiana kluczy dużo da w kwestii trzymania stroju? i ew. na jakie warto je zmienić.
za odpowiedzi z góry dziękuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Grzesio
Weteran Gitary

Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Bielawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:07, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Moj teacher mówil że znajomy elektryk/lutnik za zmianę przetworników bierze 50 zł .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ManY?
Szarpidrut

Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:24, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
1. może polecacie jakieś przetworniki pod gryf - humbucker z rozłączanymi cewkami w obudowie singla (gram bluesa i szeroko pojętego rocka - od RHCP po Metallikę)? mini-humbucker i jeszcze do tego rozłączany to droga zabawka - porządne pickupy tego typu robią raczej tylko znane firmy , jeśli
kupisz coś kupiastego to być może nie będzie brzmiało dużo lepiej (ani o wiele inaczej) niż singiel. Poza tym szkoda singla wywalać na samych humbackach gitara traci na uniwersalności.
2. czy pod most dobrym rozwiązaniem będzie merlin hellfire, czy będzie "zbyt ciężkim" przetwornikiem do lekkich przesterów (bo do ciężkich raczej będzie ok)? Do bardzo ciężkich OK , ale do mniejszych przesterów i czyściocha się niezbyt nadaje - przy małym przesterowaniu lub na czystym dźwięk będzie zmulony nie wspominając o małej czułości na artykulacje, wynika to z innej konstrukcji takich przetworników , mają zbyt małą oporność (impedancję) do grania na małych przesterowaniach większość osprzętu do naprawdę ciężkiego grania jest zrobiona pod współpracę z właśnie takimi przystawkami oczywiście wszystko działa też w drugą stronę więc na sygnowanym do ciężkiem muzy headzie + efektach nie pograsz zbytnio na zwykłych humbuckach a tymbardziej singlach. niestety nie ma ani gitar ani pickupów dobrych do wszystkiego
dlatego dobry gitarzysta jeśli chce być w miarę wszechstronny to ma kilka wioseł
Ps.Po rozłączeniu cewek humbuckera wcale nie powstaje normalny
kllasyczny single coil X 2 , kup sobie dwa single i połącz jak humbuck - konia z rzędem temu kto sprawi że będzie to grało jak humbucker w drugą stronę też tak jest singiel to singiel .
3. ile lutnik bierze za takie wymiany (sama robocizna)?
myślę ( a właściwie wiem) że nie więcej jak 50-100zł
ja kasuję 30zł za jeden pickup
4. czy zmiana kluczy dużo da w kwestii trzymania stroju? i ew. na jakie warto je zmienić. reszta osprzętu też jest ważna napisz dokladnie co tam jest
za odpowiedzi z góry dziękuję - Proszę Cię bardzo
Ps.2 zapomnij o graniu RHCP na przystawkach do Cięzkiej muzy ,
oraz o metalice na lajtowych pickupach (chyba że ma to brzmieć tylko troszkę podobnie)
Jeśli masz jakieś pytania to pytaj postaram się pomóc
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
badnewz
Maniak Gitarowy

Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:44, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
załóz sobie set EMG 81 / Dimebucker do lajtowego grania jak znalazł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jay-t
Stary Wyjadacz

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łuków
|
Wysłany: Śro 18:22, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
dzięki dzięki pochwała się należy i juz dodana.
to tak:
z przetwornikami pod gryf chodzi mi o Seymoury - wiem, ze to nie będzie brzmiało ani jak humbucker a po rozłączeniu nie tak jak singiel. chciałem tylko zapytać o poradę w tej kwestii.
z tą metallicą to faktycznie niewyraźnie się wypowiedziałem. chodziło mi, że dość często używam przesterów, nawet ciężkich, ale uwielbiam grać na singlach. tak właściwie chyba wymienię single na single. a humbucker... hmm no nie wiem. musiłbym poszukac czegoś, ograć. głównie chodzi mi o coś na czym blues by ładnie wypadł, a i hard rock bądź nie aż tak ciężki metal też.
co do wymiany u lutnika, to chyba sam nic nie zrobię i bym ją oddał.
Korpus cedr indyjski , nakładka klonowa
Gryf bolt-on wykonany z klonu
Podstrunnica palisander
Klucze - die-cast
Progi 22 jumbo
Przetworniki 1 x HB Jackson JE10 Humbucker , 2 x Jackson JE14 Single-Coil
Potencjometry 1 x volume, 1 x tone
Mostek 2-Point Fulcrum Tremolo
Przełącznik 5 - pozycyjny
Osprzęt chromowany
Kolor czarny
tu jest opis fabryczny.
i jeszcze jedno pytanie... czy taka wymiana się opłaca? moze łatwiej byłoby poprostu zafundować sobie lepszy model, np. Jacksona DK2?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jay-t dnia Śro 18:24, 26 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szadafaka
Gitarzysta

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: że znowu?
|
Wysłany: Śro 18:24, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zalozyc pickup'a to niejest skomplikowana sprawa. Bo kupujac przetwornik dostajesz do nieo schemat polaczen, albo sciagasz go ze strony producenta i jedziesz z koksem
Hellfire ma zajebiscie wielki sygnal wyj. (o ile dobrze pamietam to kolo 500mV) kupel jak gra na lampiaku na tej przystawce to zawsze mu sie troche przesteruje :] wiec o lekkim graniu na nim nie ma o czym marzyc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|