Granie z zespołem

Alles

Mam taki problem.
Ostatnio zaczęliśmy grać z perkusistą -> wiadomo jest głośno. Jak piec jest ustawiony na dużą głośność to jakoś zupełnie inaczej mi się gra na gitarze. To znaczy jakos mniej ją czuję ,nie słysząc tak dokładnie kwestii artykulacyjnych.
Nie wiem może to kwestia ustawienia piecy tak żebyśmy sobie nazwajem nie przeszkadzali a jednak się słyszeli w zespole?
Jak powinno sie tak optymalnie ustawić sprzęt?
Albo to kwestia przyzwyczajenia się do głośniejszego grania?

No dobrze może się podgłośnię bardziej to bedzie mi łatwiej, no ale w tym momencie jak podchodzę pod piec to sprzęga, no ok można wyłączyć gitarze volume na chwile no ale wtedy trzeba latać podchodząc wyłączając gitarę zmieniać głośność i oddalać się żeby zobaczyć czy jest głośno.
mój piec - VOX AD50VT-212

adolfian

w malej salce to bez stoperow ani rusz:]

jak gralismy par razy z taka zywiolowa perkusistka to bylo piekielnie glosno... oczywiscie wzmaki gitar i wokal trzeba podglosnic a wtedy glosnosc staje sie nie do zniesienia. jezeli macie wieksza salke to najlepiej perke ustawic w rogu a reszta zespolu sie ustawia na bazie okregu wokol perki pod scianami. i nie ustawiajcie glosnikow centralnie w jedno miejsce skierowanych tylko troche je rozstrzelcie, to moze nieco pomoc w wylapywaniu poszczegolnych instrumentow, ale twoich uszu nie ukoi.

Neo

dajcie piece wyżej na jakieś krzesła czy coś wtedy będzie mogli się lepiej słyszeć no i będziecie mogli być trochę ciszej (i problem sprzęgania też się zmniejszy; chyba że ściągniesz sobie trochę przesteru z pieca no chyba ze używasz np jakiegoś procesora to wtedy musisz ustawić go sobie pod wzmacniacz nie odwrotnie)

nie ustawiajcie piecy na siebie

bas dajcie na perkusje tzn tak żeby go słyszał perkusista (jeśli perkusista potrzebuje słyszeć wokal to dobrze by jedna kolumna była ustawiona tak by robiła jednocześnie na odsłuch do perk. i jako kolumna)

no i jeżeli jest was dwóch gitarzystów w zespole to musicie nad brzmieniem pracować razem

Alles

Jest takie podwyższenie gdzie zazwyczaj perkusję dajemy, to i piece można tam dać. Na ostatniej próbie zredukowałem gain i już było ok. Na solówki ustawiłem sobie drugi kanał- głośniejszy i z większym przesterem , niestety clean muszę palcem włączać. Chyba trzeba będzie w jakis booster zainwestować, jakbyśmy zaczęli koncertować. Dzięki za pomoc ^^