Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adriaks
Użytkownik
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:52, 15 Paź 2012 Temat postu: Dean Vendetta 4.0 Floyd Rose vs Flame EXG 1? |
|
|
Mam możliwość wymiany Flame (2001) na Dean (koreańska, 4 letnia) i zastanawiam się czy warto. Co o nich myślicie? W Falme mam pod mostkiem Dimarzio super distortion więc to samo co w Dean'ie. Warto się zamienić?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adriaks dnia Pon 21:25, 15 Paź 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Luke
Vip
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakau
|
Wysłany: Pon 21:19, 15 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Zależy dlaczego w ogóle chciałbyś wymieniać. Czy po prostu chcesz spróbować czegoś nowego czy masz jakąś konkretną koncepcję, coś Ci nie pasuje. No i zależy od warunków samej zamiany, stanu obu wioseł, itp. Żeby dostać konkretną, wartościową odpowiedź potrzebowałbyś kogoś, kto obydwa wiosła miał dłużej w łapach, a i on by Ci pewnie poradził ostatecznie ograć samemu W EXG masz jednak świetnej jakości Schallerowego floyda - nie wiem jak się ma do tych instalowanych w Vendettach. Fakt, że niestety rynek jest jaki jest i EXG (i w ogóle gitary z napisem Flame na główce) spadają z ceną na rynku wtórnym - przykra sprawa. Ale mimo wszystko - ja bym się raczej nie zamienił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adriaks
Użytkownik
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:27, 15 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Właśnie nie mam jak ograć niestety. Samą konstrukcją Dean powinien dawać lepszy dźwięk ale wiadomo ze w praktyce może być inaczej. Może ktoś wie coś jeszcze na ten temat?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luke
Vip
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakau
|
Wysłany: Wto 0:53, 16 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
"Lepszy" to pojęcie względne. Gdyby było tak jak piszesz to w gitarach najwyższej półki stosowałoby się tylko konstrukcję neck-thru, gryf z jakiejś klonowo-egzotycznej klejonki, skrzydełka z mahoniu, heban na podstrunnicy no i oczywiście jakiś ładny, klonowy topik. A jednak wiosła o takiej specyfikacji jak EXG w standardzie w tej najwyższej półce też się zdarzają Po prostu zależy co komu leży, jaki kto ma pomysł na brzmienie i w jakim graniu go chce zastosować. Pewnym można być tego, że zagra inaczej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|