Czy 21 lat to za pozno na gitare?

payne2fall

slyszalem ze po 18 roku zycia juz nie sposób jest grać na gitarze, chodzi mi o jakies solowki itp bo stawy sa tak zastane ze nie da sie ich rozruszać,prawda to? znacie moze jakies cwiczenia zeby rozruszac paluchy is stawy? aha i czy to dobry pomysł zeby bbrac sie na poczatku za intro kirka z fade'a ? dzieki za info.

Luke

http://www.myguitar.fora.pl/czy-nie-za-pozno-t234.html

Davids

nic dodac nic ująć
chyba tylko to że najpierw lepiej poszukać nim sie robi nowy temat Razz

Marcin512

ćwicz ćwicz ćwicz Very Happy

noobah

Napewno nie jest za późno! Ja mam 27 lat i pogrywam dla przyjemności od jakichś 3 latek, głównie metallicę. Raz w tygodniu spotykam się z kolegą, podłączamy się do piecy, zapuszczamy ścieżki basu i perkusji z Guitar Pro i jazda! Się dziwię że mnie jeszcze żona z domu nie wyrzuciła!

Odpowiadając na twoje drugie pytanie: jasne że może być fade to black! Wszystkie balladki Metallicy są fajne do nauki gry na gitarze, a jak się skupisz na solówkach Kirka, to opanujesz minor pentatonic, bo on ostro w tej skali jeździ! Ja osobiście zaczynalem od intro Welcome Home, a później nauczyłem się pierwszej solówki. Żeby poćwiczyć szybkość i rozciąganie paluchów polecam pajączki, pełno tych cwiczeń w necie jest, znajdź sobie. Jakbyś miał pytania, to wal na maila [link widoczny dla zalogowanych]

klejarz

Widzisz payne2fall, wszyscy Cie tu wspierają! Gitarę do ręki i zapraszam wsród nas:)

zbuk

weź jeszcze piwo, to tym bardziej zapraszamy do nas ;p

payne2fall

Oki fajno, dzieki ludzie ide grać!!!!