Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marleyowicz
Szarpidrut
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona góra Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:16, 16 Gru 2009 Temat postu: Piec do akustyka |
|
|
Tak sobie myslę i dochodzę do wniosku że kupie akustyka przystawkę.Ale teraz pojawia sie problem.Nie wiem czy można do akustyka i czy opłaca się kupić wzmaka za 200 zł czy lepiej podłączyc gitarę do kompa?Prosze was o pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tomson
Szarpidrut
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łaziska Górne Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:36, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
No widze że posłuchałeś mojej rady, mam nadzieje że wyjdzie ci to na dobre a co do piecyka to jeśli myślisz o używce to raczej powinno sie dać coś wybrać, jak bede miał czas to dam ci jakieś linki sądze że dziś wieczorem będę mógł coś ci zaproponować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marleyowicz
Szarpidrut
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona góra Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:48, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
To jak? Będą te linki? ;DD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomson
Szarpidrut
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łaziska Górne Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:05, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Sory stary zapomniałem o tobie może być problem z tym piecem bo najtańszy akustyczny jest za 420zł [link widoczny dla zalogowanych] a na zwykłym piecu jak do elektryka podobno dzwięk jest nie taki jak powinien być bo obcina wysokie częstotliwości 5,5kHz-6kHz ale pewny nie jestem więc daje link do zwykłych pieców
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marleyowicz
Szarpidrut
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona góra Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:08, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Kurde ;/ drogi ten akustyczny .Jutro sie chyba wybiorę do muzycznego i popytam i przetestuję
A do kompa to chyba bedzię kiepskie brzmienie nie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marleyowicz dnia Czw 22:09, 17 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomson
Szarpidrut
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łaziska Górne Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:12, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
zależy jakie masz nagłośnienie a pochodzenie po sklepach i przetestowanie to chyba najlepszy pomysł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marleyowicz
Szarpidrut
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona góra Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:14, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ok wielkie dzięki ;DD Naprawdę pomogłeś ;DD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adolfian
Wyjadacz
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:18, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
tomson, na jakiej podstawie ty proponujesz te sprzety w ogole?
te laneye to syf straszny i ciezko znalezc kogos kto twierdzi inaczej... ogrywales choc jeden ze sprzetow ktore polecasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomson
Szarpidrut
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łaziska Górne Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:45, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
hahahahaha nie rozśmieszaj mnie, laney to syf? nie wiem jak ten LX12 ale wiem jak grają HCM-y. Ja mam Laney-a Hard Core Max 15R (15W) i wiem jak dobrze radzi sobie nawet gdy ma podpięte dwie gitary lub gitarę i perkusję elektroniczną bardziej polecić moge chyba tylko Marshall-a i napewno wiele osób twierdzi inaczej niż ty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lord_Vhailor
Wyjadacz
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodz City Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:02, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
To czy piec jest dobry czy zły to osobista opinia gitarzysty. Ja staram się nie wypowiadać na ten temat, bo nie ogrywałem większości tych "maluchów". Np. z czystym sercem odradzam Marshalle z serii MG, bo nie miałem z nimi ciekawych przejść i ogólnie jak dla mnie brzmią lipnie. Nie zmienia to faktu, że komuś może się to podobać. Jednak po postawieniu takiego obok np. główki JVM i paczki na Celestionach, każdemu zrzednie mina :] .
Wracając jednak do tematu - jestem zdania, żebyś dozbierał trochę i kupił sobie jednak piec pod akustyka. Albo z zakupioną gitarą i przystawką udał się do sklepu i ograł parę różnych egzemplarzy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lord_Vhailor dnia Pią 17:06, 18 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
JimmyCool
Użytkownik
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:20, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem to nie jest tylko osobista opinia gitarzysty, dlatego że różne są firmy niektóre złe, niektóre dobre. Miałem wzmacniacz z firmy Vision 50W to mi sie zepsuł po 2 tygodniach cały układ elektryczny poszedł, a teraz mam Laney'a 60W i mi trzyma już pare miesięcy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lord_Vhailor
Wyjadacz
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodz City Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:43, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim - różne są PRODUKTY. Bo - jak mówiłem - o Marshallach z niższych półek nie mogę wypowiadać się pozytywnie ze względu na swoje doświadczenia. Natomiast JVM tejże firmy, którego miałem okazję ograć - wgniótł mnie w ziemię kompletnie.
Zresztą po swoich kontaktach z takimi "pierdziawkami" mogę mówić tylko o brzmieniu, bo raczej miewam okazje pograć na takich tylko przez chwilę...
No i proponuję wrócić do tematu .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lord_Vhailor dnia Pią 18:43, 18 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
adolfian
Wyjadacz
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:32, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
totez nie neguje laneya. sam mam taka hybryde i nie zamienilbym na nic.
ale pierdziawki laneya z serii hardcore to... :] no co tu duzo mowic... ja bym tego na twoim miejscu nie polecal. mam wrazenie ze kolega nie ogrywal nic ciekawego w swoim zyciu i stad ma takie zdanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marleyowicz
Szarpidrut
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona góra Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:36, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A więc ? Już mi się całkowicie pomieszało ;] Chyba na razie podłącze do kompa i bedę sie rozgladał za używką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lord_Vhailor
Wyjadacz
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodz City Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:41, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pójdź i ograj na paru różnych piecach - to mogło utonąć gdzieś tam na górze. Ja jednak polecałbym dozbierać trochę i poszperać za piecem do akustyka.
No i jeszcze jedna rzecz - w sumie jak masz grać w domu (przynajmniej na razie), to po co Ci piec ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lord_Vhailor dnia Pią 22:43, 18 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marleyowicz
Szarpidrut
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona góra Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:49, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
No w zasadzie tak ale boję się że z kompa to będzie słychać jednen wielki szum że będzie kiepska jakosć.A znacie jakieś dobre programy do przesterowania ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JimmyCool
Użytkownik
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:05, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nie masz się co martwić, spokojnie możesz podłączyć gitarke do kompa jeszcze jak masz głośniki 5.1 to będzie fajnie słychać. Kiedyś też tak podłączałem.
A jeśli chodzi ci o program do przesterowaniu to dobry jest "Audacity" tylko że z tym możesz się bawić po nagraniu dzwięku na gitarze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomson
Szarpidrut
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łaziska Górne Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:41, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zgodze się z JimmyCool-em że możesz grać przez kompa a program do przesterowania (chociarz nie wiem czy do akustyka bedzie ci potrzebny) to może być naprzykład revalver a według adolfiana szykuj jakieś 800zł na piec bo widocznie nie przeczytał jaka cię interesuje cena.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adolfian
Wyjadacz
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:22, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
moze ogranicz sie do swoich opinii mistrzu i nie przypisuj innym slow ktorych nie wypowiedzieli:)
to ze male laneye to gowno nie znaczy ze nie mozna wybrac pieca za mala kwote ktory bedzie ladnie spiewal. (wlasciwie to czego bys nie wybral do 10-15 wat od laneya gorsze nie bedzie. nawet 1watowy marshall mojego kumpla, taki na baterie, mniej obcnal pasmo niz najmniejszy z hardkorow)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomson
Szarpidrut
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łaziska Górne Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:48, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Naprawde człowieku daruj sobie te opinie tym bardziej że mashall to dobra firma ale z opini użytkowników wynika że nie te małe czy np. tak jak napisał wcześniej Lord_Vhailor że odradza serie MG. Pozwól że zacytuję twoje słowa "wlasciwie to czego bys nie wybral do 10-15 wat od laneya gorsze nie bedzie. nawet 1watowy marshall mojego kumpla, taki na baterie, mniej obcnal pasmo niz najmniejszy z hardkorow" każdy może mieć swoje zdanie ale niech to ma sens, a ty już widać że jesteś bardzo zdesperowany i nie szukasz logicznych argumentów, spróbuj sobie jeszcze raz zagrać na HCM (o ile wogóle kiedykolwiek grałeś) i się dobrze przysłuchaj a ja z tobą już na ten temat dyskutował nie będę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adolfian
Wyjadacz
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:10, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
to ty nie podajesz zadnych argumentow. piejesz jaki to ten laney swietny a wcale tak nie jest. widac ze nie slyszales w zyciu wielu piecow i kozaczysz na forum.
a zdesperowany nie jestem, co najwyzej chce ustrzec kolege przed wtopieniem kasy. laney robi tani sprzet, w niektorych przedzialach jest tragiczny, w niektorych bardzo dobry, a niektorych nie ogrywalem wiec ciezko mi cos powiedziec.
ale zeby twierdzic ze male laneye sa bardzo dobre to trzeba byc gluchoniemym raczej. ale nawet pomijajac argument jakosci brzmienia, laney niczego nie oferuje. ani wiecej kanalow niz konkurencja, ani efektow. polecasz go dlatego ze go masz, wiec moze lepiej powiedz ile piecow z tej polki ogrywales i dlaczego akurat laneya polecasz, he? chetnie podyskutuje nad tym co mi sie w nim nie podoba, ale z toba nie ma zadnej dyskusji - ot laney jest git i wara wam od niego:] za 3 stowki masz uzywke rolanda 15 na rocznej gwarancji... naprawde chcesz powiedziec ze warto z tych dwoch modeli wybrac laneya?
edit: czlowieku gdzie ja ci napisalem ze mg (marshalla) sa dobre?! napisalem tylko ze 1watowy marshall na baterie (pewnie nawet nie wiesz co to jest) mimo ze brzmi jak male radyjko z bazarku i tak mniej obcina gorne pasma niz twoj laney. a jak zabierasz glos w sprawie jakiegos sprzetu to warto byloby go ogrywac a nie tylko przytaczac opinie innych.
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez adolfian dnia Sob 19:13, 19 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
SGmaniak
Moderator
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: iłża Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:51, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
dobra dobra bez napinania się bo to nie ma sensu, co przez skype po ryju sobie dacie ? ja w swoim zyciu nie ogrywałem za dużo pieców nie jestem zajebisty ale moge powiedziec jedno ze laney (mam lx 12 na sprzedaz jak ktos chce ) cudem nie jest ale za takie pieniądze nie ma się co cudów spodziewać. Posiadam również LDM-a ga 100 na głośniku celestiona i to w porównaniu do laneya wypada dużo lepiej mimo że to tranzystor na niemłodej elektronice. Szczerze jak na początek szał z lx12 miałem bo pierwszy piec i wogóle, lecz obiektywnie powiem że clean jest całkiem nie brzydki (żekłbym nawet że po ustawieniach znośny dla ucha) i na niskie głośności sie nadaje a przester to chyba porządny jest tylko w lampach (podkreślam chyba) i do przesteru trzeba na tranzystor kupić kostkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marleyowicz
Szarpidrut
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona góra Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:44, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dobra kupiłem już głośniki jutro jadę po gitarę i chyba wezmę Ibaneza V 72 E BK.Dzieki za porady ;DD.Napiszę wam jak mi się gra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marleyowicz
Szarpidrut
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona góra Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:58, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kupiłem ibaneza V 72 E BK.I nie wiem co jest bo gitara po jakims czasie sie rozstarja.Czy to moze byc wina strun?A i jeszcze jedno czy ibannez to japonska czy chińska firma ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lord_Vhailor
Wyjadacz
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodz City Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:06, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ibanez jest japoński, ale podejrzewam, że mają jakieś fabryki w Chinach (jak każdy zresztą). Jeśli gitara jest wyposażona w numer seryjny, najprawdopodobniej zakodowana jest w nim też nazwa fabryki, z której pochodzi (przynajmniej stare Jebanezy tak miały). Jak poszperasz po sieci, to może coś znajdziesz.
Co do rozstrajania się - przy świeżych strunach to raczej normalka. Ja świeże struny naciągam raz (łapiesz strunę palcami prawej ręki, kciukiem dociskasz do progów, podciągasz do góry - i tak na długości całej podstrunnicy), stroję, naciągam drugi raz - i zwykle działa.
Gorzej, jeśli rozstraja się bez tego. W takim wypadku sprawdź, czy gryf nie jest zbyt wygięty (IMO powinien być prosty najbardziej jak się da - ale o tym prowadziłem dyskusję z adolfianem gdzieś na forum) i ustaw go, albo poproś kogoś o pomoc.
Ewentualnie mogą też nawalać ci klucze - ale, powiedzmy sobie szczerze, nawet w Skyway'ach są dość przyzwoite (wiem, bo mam 2 gitary tejże firmy, trzecią przejściowo się zajmowałem).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|