Nowy akustyk Fiesta Ibanez

KroN

Cześć.
Czy wiecie coś na temat gitar Fiesta? Chcę kupić niedrogiego akustyka (max 500PLN). Ze wstępnej selekcji waham się między Fiestą F16 (która ma cutawaya), a Ibanezem V70 (niestety bez cutawaya). Może coś podpowiedzieć?
Pzdr.

klejarz

Różnica dosyc istotna, z cutaway'em zagrasz wiecej, wygodniej na wyższych progach, bez cutawaya wyższe partie (tam odkąd sięga cutaway) są praktycznie nie możliwe do zagrania. A napewno bardzo męczące. Jeśli zależy Ci na graniu w tych wysokich partiach, to jasne co by trzeba było wybrac. Napewno gitarę z cutawayem. Moze nie koniecznie Fiestę. Jasmine albo Takamine, czy jakis Ibanez inny. (Swoją drogą ten V70 to dla mnie całkiem fajna gitarka) Troche firm w tej cenie jeszcze znajdziesz, wcale nie złych i ciekawych gitar.

KroN

Dzięki Sprawa jasna

kimb

tak..ten Ibanezik to jest naprawdę bardzo porządna gitara,tylko nie ma co sobie mydlić oczu- na wyższych progach sobie praktycznie wcale nie pograsz-chyba że tappingiem Razz

mnie na początku to wcale nie przeszkadzało,ale teraz chętnie bym np.17 czy 19 próg wykorzystała i nic z tego Smile

placebo28

Ja mam Fiestę F16 i muszę powiedzieć że całkiem przyjemna gitarka. Nigdy nie miałem z nią problemów a cutaway jednak czasami się przydaje.